Kidawa-Błońska wzywa do dymisji Kamińskiego z Senatu

upday.com 6 godzin temu

Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) oceniła w środę, iż Michał Kamiński nie powinien dalej pełnić funkcji wicemarszałka izby. Politycy Koalicji Obywatelskiej wzywają do jego dymisji po kontrowersyjnym spotkaniu u europosła Adama Bielana. PSL jednak nie zamierza wycofywać swojej rekomendacji dla Kamińskiego. Sprawa dotyczy tajnego spotkania, w którym uczestniczył także prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kidawa-Błońska podkreśliła, iż wierzy w to, iż PSL stanie na wysokości zadania. «Wierzę w to, iż PSL, które naprawdę dba o tradycję, o honor, ma świetnego patrona, jakim jest Wincenty Witos, stanie na wysokości zadania» - powiedziała marszałek Senatu.

Podobnego zdania jest senator Adam Szejnfeld (KO), według którego Kamiński sam powinien zrezygnować ze stanowiska wicemarszałka. Politycy KO wskazują na nieusprawiedliwione nieobecności Kamińskiego podczas posiedzeń Senatu.

PSL nie ustąpi pod presją

Poseł PSL Marek Sawicki stanowczo odrzucił możliwość wycofania rekomendacji dla Kamińskiego. «Nie będziemy ulegali żadnej presji ze strony polityków Platformy Obywatelskiej» - podkreślił.

W ocenie Sawickiego nie ma żadnych podstaw do tego, by PSL wycofało swoją rekomendację. Na pytanie o ewentualne spotkanie klubu Stronnictwa w tej sprawie, Sawicki odparł, iż «klub do tego nic nie ma».

Poseł ludowców przekazał, iż w najbliższy poniedziałek po południu zbierze się Naczelny Komitet Wykonawczy PSL. «W poniedziałek jest NKW, ale nie sądzę, żeby akurat zajmował się panem Kamińskim» - zaznaczył Sawicki.

Rzecznik PSL potwierdza stanowisko

Rzecznik PSL, wiceszef resortu klimatu i środowiska Miłosz Motyka, pytany przez dziennikarzy, czy PSL utrzymuje swoją rekomendację dla Kamińskiego, odpowiedział twierdząco. Dodał jednak, iż może ona zostać zmieniona po posiedzeniu klubu parlamentarnego w przyszłym tygodniu.

«Ale nic na to nie wskazuje» - podkreślił Motyka. Według Sawickiego na NKW zostanie poruszona raczej kwestia rekonstrukcji rządu, a «nie rekonstrukcji wicemarszałka Kamińskiego».

Senator PSL Jan Filip Libicki ocenił, iż Kamiński dobrze wywiązywał się z obowiązków wicemarszałka Senatu. «Jeśli chodzi o usprawiedliwienia, czy prowadzenie obrad, to w tym wymiarze nie mam do niego żadnych zastrzeżeń» - powiedział w rozmowie z PAP.

Kontrowersyjne spotkanie u Bielana

Libicki wskazał jednak, iż wicemarszałek Kamiński powinien porozmawiać z władzami PSL w sprawie spotkania u europosła Adama Bielana. Zdaniem senatora «nie byłoby tego całego szumu», gdyby spotkanie odbyło się w ciągu dnia w gabinecie marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

«Takie spotkanie w okresie przygotowań do zaprzysiężenia nowego prezydenta byłoby czymś naturalnym» - powiedział Libicki. Na początku lipca Radio Zet i «Newsweek» podały, iż marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził w prywatnym mieszkaniu europosła PiS Adama Bielana.

Do mieszkania Bielana przyjechał między innymi prezes PiS Jarosław Kaczyński. Według medialnych doniesień jednym z uczestników spotkania był również Michał Kamiński.

Wcześniejsze kontrowersje

O tym, iż Kamiński może stracić funkcję wicemarszałka Senatu mówiło się już wcześniej. W połowie kwietnia oskarżył marszałek Senatu Małgorzatę Kidawę-Błońską o to, iż kierowcy służbowi mieli dostać polecenie «donoszenia» na niego i innych wicemarszałków.

Kidawa-Błońska zaprzeczyła wówczas tym doniesieniom, wskazując, iż informacje o nieobecnościach i chorobach były potrzebne do organizacji pracy kierowców. Ostatecznie Kamiński przeprosił Kidawę-Błońską za swoje wcześniejsze oskarżenia.

W środę Kidawa-Błońska powiedziała na porannym briefingu, iż straciła zaufanie do Kamińskiego. Mówiła między innymi, iż Kamiński wbrew wcześniejszym ustaleniom nie będzie prowadził obrad, ponieważ nie wie, czy polityk będzie w nich uczestniczył.

(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału