W Krakowie powstała nowa formacja Wojska Polskiego, która ma wzmocnić system bezpieczeństwa i lepiej przygotować kraj na sytuacje kryzysowe. Jej powołanie to odpowiedź na zagrożenia, z jakimi mierzy się dziś Polska i region.

Fot. Warszawa w Pigułce / Shutterstock
Nowa formacja w Wojsku Polskim. Płk Mariusz Kiszka na czele Dowództwa Wojsk Medycznych
Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił w poniedziałek w Krakowie powołanie Dowództwa Wojsk Medycznych – nowej formacji w strukturze polskiej armii. Jej siedziba znajdzie się właśnie w Krakowie, a dowódcą został płk lek. Mariusz Kiszka, dotychczasowy zastępca komendanta ds. medycznych 4. Wojskowego Szpitala Klinicznego.
Odpowiedź na zagrożenia i kryzysy
Kosiniak-Kamysz podkreślił, iż powstanie Dowództwa Wojsk Medycznych to reakcja na aktualne wyzwania bezpieczeństwa, zarówno związane z wojną w Ukrainie, jak i z sytuacjami kryzysowymi wewnątrz kraju, takimi jak ubiegłoroczna powódź. – Najważniejsze jest dobre przygotowanie na czas kryzysu, na czas wojny – zaznaczył.
Zadania nowej formacji
Nowe dowództwo ma odpowiadać za budowę komponentu wojsk medycznych, a także za strategię i działania w obszarze bezpieczeństwa medycznego. Ważnym elementem będzie kooperacja wojskowej służby zdrowia z sektorem cywilnym. Jak zapowiedział minister, w praktyce oznacza to rozwój medycyny pola walki, kształcenie personelu oraz wzmocnienie systemu ochrony zdrowia przygotowanego na sytuacje kryzysowe.
— Powołujemy Wojska Medyczne po to, aby rozwijać cały potencjał medycyny pola walki, personelu wojskowego i cywilnego. To oni będą nieść pomoc zarówno podczas konfliktu, jak i w chwilach zagrożenia w kraju – mówił Kosiniak-Kamysz.
Nowy dowódca
Płk Mariusz Kiszka, który obejmuje stery Dowództwa Wojsk Medycznych, ma wieloletnie doświadczenie w wojskowej służbie zdrowia. Dotychczas był zastępcą komendanta ds. medycznych w 4. Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Krakowie. Teraz stanie przed zadaniem stworzenia i ukształtowania nowej formacji od podstaw.