Fico ostrzega Brukselę: Słowacja będzie kontrolować „tożsamość narodową”

euractiv.pl 2 dni temu
Zdjęcie: https://www.euractiv.pl/section/polityka-wewnetrzna-ue/news/fico-ostrzega-bruksele-slowacja-bedzie-kontrolowac-tozsamosc-narodowa/


Premier Słowacji Robert Fico wszedł w kolejny etap politycznej ofensywy. Jego kontrowersyjne oskarżenia wobec Ukrainy o współodpowiedzialność za wojnę oraz forsowane zmiany konstytucyjne zagrażające relacjom z Unią Europejską rzucają cień na stabilność kraju i relacje w regionie.

W ostatni weekend premier Robert Fico wywołał burzę, publicznie obwiniając Ukrainę o współodpowiedzialność za trwający konflikt i wykorzystanie przez Zachód w próbie zdyskredytowania Rosji. „Wszyscy już wiedzą: Ukraina została wykorzystana przez Zachód do próby osłabienia Rosji, co nie powiodło się i za co Ukraina będzie musiała najwyraźniej drogo zapłacić” — oświadczył Fico.

Szef słowackiego rządu posunął się dalej, twierdząc, iż wojna mogła zakończyć się dwa miesiące po jej rozpoczęciu, gdyby nie interwencja wielu zachodnich polityków.

Ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych nie pozostało bierne, potępiając słowa Fico jako „jawnie obraźliwą retorykę” i podkreślając, iż premier „nie zdaje sobie sprawy z prawdziwych powodów rosyjskiej inwazji na Ukrainę”.

W odpowiedzi Fico bronił prawa do własnej opinii: „Jako premier suwerennego kraju zachowam prawo do wolności słowa i odmiennego zdania, choćby jeżeli powoduje to niepokój wśród moich kolegów w UE i sąsiedniej Ukrainie”. Premier dodatkowo skrytykował prezydenta Zełenskiego za decyzję o wstrzymaniu tranzytu gazu z Rosji do Słowacji, co zaostrza spór między obu państwami.

Nadrzędność prawa słowackiego i ochrona „tożsamości narodowej”

Równolegle do sporów dyplomatycznych Fico otworzył nowy front w polityce wewnętrznej. Premier forsuje zmiany w konstytucji, które mają gwarantować nadrzędność prawa krajowego nad unijnym oraz wprowadzać konserwatywne wartości, m.in. uznanie tylko dwóch płci i szerszą kontrolę państwa nad edukacją i adopcją.

Fico podkreśla, iż to „tarcza przeciwko progresywnej ingerencji Brukseli” i element obrony tożsamości narodowej. Jego plan obejmuje także formalne uznanie góralskiej społeczności za mniejszość narodową, co ma wzmacniać lokalne tradycje i tożsamość kulturową.

Jednak eksperci prawni i byli sędziowie konstytucyjni alarmują, iż projekt może naruszać zobowiązania wynikające z prawa UE i międzynarodowego, stwarzając ryzyko postępowań o naruszenia, sankcji i cięć funduszy.

Społeczny opór i polityczne konsekwencje

Od stycznia na ulicach Bratysławy realizowane są masowe protesty, w ich szczytowych momentach uczestniczyło choćby 100 tys. osób sprzeciwiających się antyzachodniej i autorytarnej retoryce rządu Fico. Sondaże wskazują, iż około dwie trzecie Słowaków popiera proeuropejski kurs, co stawia premiera w kontrze do nastrojów społeczeństwa.

Analitycy wskazują, iż kontynuowanie kursu Fico może zaostrzyć podziały społeczne, nasilić napięcia etniczne i w rezultacie doprowadzić do przedterminowych wyborów. Krytycy oskarżają premiera o zwrot autorytarny i zbytnią bliskość wobec Rosji, co w obecnym kontekście wojny na Ukrainie budzi dodatkowe obawy.

Populistyczna taktyka i zagrożenie dla spójności UE

Fico wpisuje się w rosnący regionalny trend populistycznych liderów kwestionujących unijne standardy, przedstawiając UE jako odległe elity, a swój kraj — jako bastion suwerenności. Podobne wzorce można zaobserwować w Budapeszcie i innych stolicach regionu.

W momencie, gdy świat polityczny wyczekuje zapowiedzianego spotkania prezydentów USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina, które może mieć najważniejsze znaczenie dla przyszłości wojny na Ukrainie, polityczny kurs Słowacji wydaje się coraz bardziej izolujący i kontrowersyjny.

Idź do oryginalnego materiału