Brytyjska Krajowa Agencja ds. Przestępczości zatrzymała we wtorek mężczyznę w wieku około 40 lat w związku z podejrzeniem udziału w cyberataku na europejskie lotniska. Zatrzymanie nastąpiło w West Sussex, a podejrzany został zwolniony warunkowo po wpłaceniu kaucji.
Paul Foster, szef krajowej jednostki ds. cyberprzestępczości w agencji, oświadczył, iż "chociaż zatrzymanie jest krokiem w dobrym kierunku, śledztwo w sprawie tego incydentu jest na wczesnym etapie i przez cały czas trwa". "Cyberprzestępczość to stałe globalne zagrożenie, które przez cały czas powoduje znaczne zakłócenia w Wielkiej Brytanii. Wraz z naszymi partnerami w kraju i za granicą, NCA zobowiązuje się do ograniczania tego typu zagrożenia, aby chronić brytyjskie społeczeństwo" - dodał.
Atak ransomware na lotniska
Agencja UE ds. Cyberbezpieczeństwa (ENISA) poinformowała w poniedziałek, iż zakłócenia w kilku europejskich portach lotniczych spowodowane były cyberatakiem z użyciem systemu typu ransomware. Ten rodzaj ataku blokuje dostęp do systemu komputerowego lub szyfruje dane, a cyberprzestępcy żądają okupu za odblokowanie dostępu.
Atak dotknął systemy amerykańskiej firmy Collins Aerospace, paraliżując automatyczne systemy odpraw. Z powodu awarii procedury związane z odprawą pasażerów i bagażu można było przeprowadzać tylko manualnie.
Skutki dla podróżnych
W związku z problemami technicznymi część lotów została odwołana, a wiele miało znaczne opóźnienia. Jak informuje BBC, stacja dotarła do informacji o wewnętrznej notatce wysłanej do personelu lotniska Londyn-Heathrow dotyczącej trudności przy ponownym uruchomieniu systemu do odprawy.
Według brytyjskiej stacji oznacza to, iż Collins Aerospace ponownie przebudowuje swój system. ENISA nie podała dotychczas szczegółów dotyczących skali zakłóceń ani informacji o tym, kto stoi za atakiem.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.
