Brutalna eskalacja Putina. Atak na serce Kijowa to nie przypadek. Zbrodniarz pręży muskuły [OPINIA]
Zdjęcie: Władimir Putin
W nocy z soboty na niedzielę Rosja przeprowadziła jedne z najcięższych nalotów na Ukrainę. Władimir Putin czuje się bezkarny. Zachód daje mu poczucie, iż może bez konsekwencji popełniać wszelkie zbrodnie. Kolejne ataki pokazują bezsilność wobec zbrodni Moskwy. Do tego doszły zdjęcia płonącego budynku rządowego w Kijowie, co z rosyjskiego punktu widzenia było udanym pokazem siły.