Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej ponownie znalazła się w centrum uwagi. Kanclerz Friedrich Merz, podczas piątkowej konferencji prasowej, pochwalił Polskę za wznowienie kontroli granicznych i ostrzegł przed zagrożeniem „zorganizowanej migracji” inspirowanej przez Rosję i Białoruś. Berlin zapowiada ścisłą współpracę z Warszawą i podkreśla, iż działania mają charakter obronny, a nie polityczny.

Fot. Warszawa w Pigułce
Merz komentuje sytuację na granicy. „Cieszę się, iż Polska prowadzi kontrole”
Kanclerz Niemiec Friedrich Merz w piątek odniósł się do sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. Podczas dorocznej konferencji prasowej podkreślił, iż Berlin ściśle współpracuje z Warszawą, a działania Polski w zakresie kontroli granicznych spotykają się z pełnym poparciem niemieckiego rządu. W tle pojawiło się ostrzeżenie przed „zorganizowaną migracją” inspirowaną przez Rosję i Białoruś.
Kanclerz chwali działania Polski
Friedrich Merz, odpowiadając na pytania dziennikarzy podczas tzw. letniej konferencji prasowej, wyraził zadowolenie z faktu, iż Polska wznowiła kontrole graniczne. – Cieszę się, iż Polska przeprowadza kontrole graniczne – stwierdził kanclerz, dodając, iż obie strony ściśle współpracują w zakresie zabezpieczania wspólnej granicy.
Merz zapewnił jednocześnie, iż Berlin pozostaje przywiązany do zasad Strefy Schengen, a prowadzone przez niemieckie służby kontrole są rozwiązaniem tymczasowym, mającym na celu walkę z nielegalną migracją.
Ostrzeżenie przed presją migracyjną ze Wschodu
Podczas wystąpienia Merz przestrzegł przed narastającą presją migracyjną z kierunku rosyjsko-białorusko-litewsko-polskiego. Jak ocenił, mamy do czynienia z próbą destabilizacji Unii Europejskiej poprzez zorganizowaną migrację, na którą należy reagować zdecydowanie, w tym poprzez przywracanie kontroli granicznych.
W jego ocenie koordynacja działań w regionie ma najważniejsze znaczenie dla bezpieczeństwa Niemiec i całej strefy Schengen.
Statystyki pokazują efekt kontroli
Dane niemieckiej policji potwierdzają skuteczność prowadzonych działań. W 2023 roku Niemcy zawróciły do Polski 1711 osób, którym odmówiono wjazdu. W 2024 r. ta liczba wzrosła do 9387. Do maja tego roku niemieckie służby odnotowały 2765 odmów.
Równocześnie spada liczba nielegalnych przekroczeń granicy przez migrantów podróżujących przez Białoruś – z 11 881 przypadków w 2023 r. do 4888 w 2024 r. i 536 w pierwszych pięciu miesiącach bieżącego roku.
Szczyt azylowy w Alpach Bawarskich
W piątek w Alpach Bawarskich odbywa się tzw. szczyt azylowy z udziałem ministra spraw wewnętrznych RFN Alexandra Dobrindta. Jednym z rozważanych rozwiązań jest możliwość kierowania migrantów do państw, w których mają bliską rodzinę, a także podpisywanie umów z państwami trzecimi – na wzór porozumienia UE–Turcja z 2016 roku.
W obradach uczestniczy również szef polskiego MSWiA Tomasz Siemoniak. Polska, podobnie jak Niemcy, podkreśla konieczność kontroli i współpracy regionalnej w odpowiedzi na działania destabilizujące podejmowane przez reżimy w Mińsku i Moskwie.