„Jeszcze nie zwyciężyliśmy, ale na pewno nie przegrywamy” zapewnił wczoraj, w 34. rocznicę odzyskania niepodległości prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
– Ukraina wywalczyła swoją niepodległość. Ukraina nie jest ofiarą, jest wojownikiem. Ukraina nie prosi, ona proponuje: sojusz i partnerstwo, najlepszą armię w Europie, zaawansowane technologie obronne i doświadczenie odporności – powiedział w cytowanym w mediach orędziu.
W niedzielę (24 sierpnia) Ukraina obchodziła Dzień Niepodległości, przypadający na rocznicę uchwalenia Deklaracji Niepodległości przez Radę Najwyższą Ukraińskiej SRR 24 sierpnia 1991 r. Główne uroczystości odbyły się na kijowskim Majdanie, symbolicznym miejscu, w którym w 2004 r. miały miejsce krwawo tłumione protesty przeciwko antyeuropejskiej, prorosyjskiej polityce ówczesnych władz (tzw. Pomarańczowa Rewolucja) oraz późniejsza Rewolucja Godności w latach 2013–2014.
Zełenski: Pokój, to tylko kwestia czasu
Prezydent Ukrainy przypomniał, iż Majdan jest świadectwem zdolności narodu do przetrwania choćby największych prób, w tym rosyjskiej agresji, która trwa od 2022 roku skutkując rosyjską okupacją 20 proc. terytorium kraju. — Pewnego dnia ta odległość między Ukraińcami zniknie i znów będziemy razem jako jedna rodzina, jako jeden kraj. To tylko kwestia czasu. Ukraina wierzy, iż potrafi to osiągnąć – osiągnąć pokój, pokój na całej swojej ziemi – zapewnił Wołodymyr Zełenski.
– Dziś Ukraina obchodzi Dzień Niepodległości w stanie wojny. Broniąc się – powiedział wczoraj podkreślając, iż mimo powtarzających się rosyjskich ataków wciąż pozostaje silna. – I, co bardzo ważne, nie osamotniona – zauważył.
– I z każdym dniem spychając tę wojnę coraz bardziej tam, skąd się wzięła – w rosyjskie niebo i na rosyjską ziemię. I z każdym krokiem tej wojny – z presją na Rosję, z jej realnymi stratami – wiemy, iż pokój dla Ukrainy jest coraz bliżej – przekonywał Zełenski w niedzielnym wystąpieniu na kijowskim placu.
Podziękował przy tym żołnierzom, ochotnikom i wszystkim, którzy przez 1278 dni pełnoskalowej rosyjskiej inwazji bronili niepodległości Ukrainy. Zwrócił uwagę, iż dzięki nim Ukraina „wzięła los w swoje ręce, wzięła do ręki broń”. – Nie miała czasu się wahać ani prawa się bać. I naprawdę zatrzymała drugą armię świata, niszcząc mit o jej niezwyciężoności – podkreślił ukraiński prezydent. Wręczył też Order Złotej Gwiazdy rodzinom poległych żołnierzy, którym przyznano tytuł Bohatera Ukrainy.
Carney: Kanada zawsze będzie z wami
Uczestniczący w uroczystościach premier Kanady, Mark Carney, pogratulował Ukraińcom Dnia Niepodległości, wyrażając szacunek i wsparcie dla walczącego narodu. – Kanada zawsze będzie z wami – zapewnił.
– Wasza sprawa: wolność, demokracja, suwerenność jest naszą sprawą. A wasza historia kształtuje naszą historię – dodał, przyznając, iż dorastał „na kanadyjskich preriach, gdzie mój horyzont wyglądał jak wasza flaga”. – Moi koledzy z klasy nosili wasze imiona, a ich rodzice i dziadkowie mówili waszym językiem.
W Dniu Niepodległości Ukrainy przeprowadzono również wymianę jeńców z Rosją. Prezydent Zełenski nie podał liczby uwolnionych osób, natomiast rosyjskie źródła wcześniej informowały o 146 osobach z obu stron. W ramach wymiany do kraju wrócili m.in. dziennikarz Dmytro Chyluk oraz były mer Chersonia, Wołodymyr Mykołajenko, który odmawiał współpracy z rosyjskimi władzami okupacyjnymi.