Zlot to prawdziwa gratka dla pasjonatów historii wojskowości, rekonstruktorów oraz rodzin z dziećmi. Na miejscu można zobaczyć autentyczny sprzęt wojskowy, odwiedzić historyczne dioramy i obejrzeć pokazy grup rekonstrukcyjnych, które odtwarzają codzienność żołnierzy z różnych epok.
W programie znalazły się również spacery z przewodnikiem, które realizowane są codziennie o godzinach 11:00, 13:00 i 16:00. To doskonała okazja, by poznać nie tylko historię samego Fortu VII, ale także kulisy życia żołnierzy w dawnych czasach.
Dla tych, którzy wolą zwiedzać samodzielnie, dostępne są wystawy wewnętrzne oraz podziemia, na co dzień niedostępne w takiej formie.
Atmosferę wydarzenia dopełnia wojskowa kuchnia, w której serwowana jest klasyczna grochówka i kiełbasa, przygotowywane w stylu dawnych kantyn. Dostępne są także napoje, lody oraz inne przekąski.
Nie zabrakło również stoisk z militarnym demobilem, akcesoriami i zabawkami, to miejsce, gdzie zarówno dzieci, jak i dorośli znajdą coś dla siebie: od miniaturowych modeli po oryginalne elementy umundurowania.
Choć Fort VII kojarzy się głównie z mrocznym okresem okupacji niemieckiej i historią pierwszego niemieckiego obozu koncentracyjnego, dziś przywraca się mu także drugie oblicze, jako miejsca edukacji i popularyzacji historii techniki wojskowej. Organizatorzy zlotu podkreślają, iż każdy bilet to cegiełka na utrzymanie i rozwój ekspozycji historycznej.