Wakacyjna służba – dla kogo i po co?
To nie jest zwykły obóz przetrwania. „Wakacje z wojskiem” to intensywne, 27-dniowe szkolenie wojskowe, które ma dać cywilom namiastkę prawdziwej służby i… 6000 zł brutto. Projekt skierowany jest do młodych dorosłych – głównie osób w wieku 18–35 lat, w tym do maturzystów, studentów i tych, którzy wakacje chcą spędzić aktywnie, z konkretnym zyskiem.
To propozycja nie tylko dla tych, którzy planują swoją przyszłość w armii. Równie dobrze odnajdą się tam osoby szukające wyzwań, alternatywy dla sezonowej pracy lub po prostu sposobu na sprawdzenie siebie.
https://korsokolbuszowskie.pl/wiadomosci/jest-akt-oskarzenia-dla-nauczyciela-z-zst-w-kolbuszowej-o-jego-losie-zdecyduje-sad/xUatZgZHzh3TiRwiQ1Dd70 lokalizacji i pełna swoboda wyboru
Ponad 70 jednostek wojskowych w całym kraju oferuje miejsca dla ochotników. Można wybrać lokalizację, która pasuje najlepiej – blisko domu lub wręcz przeciwnie – daleko, by przeżyć coś zupełnie nowego. Uczestnicy mają też wpływ na profil szkolenia. W zależności od wybranej jednostki, można zakosztować służby m.in. w wojskach lądowych, desantowych, pancernych, a choćby morskich.
Nie chcesz być zwykłym szeregowcem? Możesz wcielić się w rolę czołgisty, rakietowca czy marynarza. Zainteresowania uczestników są uwzględniane – rekruterzy Wojska Polskiego pomagają dobrać formę służby do predyspozycji i oczekiwań.
Jak się zgłosić? Procedury uproszczone do minimum
Wakacyjne szkolenie wojskowe brzmi jak coś dla Ciebie? Rejestracja trwa i jest dostępna na kilka sposobów – online na portalu www.zostanzolnierzem.pl, przez infolinię (800 180 110), e-mailowo, a choćby osobiście w punktach rekrutacyjnych lub jednostkach wojskowych.
Co istotne – formalności zostały uproszczone. Wystarczy być pełnoletnim obywatelem Polski, mieć podstawową sprawność fizyczną i pozytywne nastawienie do wyzwań. Nie trzeba składać skomplikowanych wniosków ani przechodzić przez biurokratyczną dżunglę.
Służba z bonusem – nie tylko kasa
Choć nie da się ukryć, iż niemal 6000 zł za 27 dni robi wrażenie, projekt „Wakacje z wojskiem” oferuje o wiele więcej niż tylko wynagrodzenie. Przede wszystkim to doświadczenie – zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Uczestnicy uczą się dyscypliny, współpracy, działania pod presją. Poznają wojskową codzienność „od kuchni” – z karabinem, na poligonie, ale też podczas integracji z innymi ochotnikami.
Model szkolenia zakłada nie tylko sprawność fizyczną, ale też budowanie relacji – formowane są rówieśnicze grupy, co sprzyja integracji i tworzeniu trwałych znajomości. To wszystko odbywa się w atmosferze otwartości i wzajemnego wsparcia – bez wojskowego drylu znanego ze starych filmów.
Co po zakończeniu turnusu?
Po ukończeniu szkolenia uczestnik nie ma obowiązku kontynuowania służby. Ale jeżeli spodoba mu się życie w mundurze – może zdecydować się na dalsze etapy kariery wojskowej. Dla wielu to punkt wyjścia do profesjonalnej służby, a dla innych – jedynie ciekawe, wymagające przeżycie, które zostaje w pamięci na całe życie.
Ostatni dzwonek – turnus rusza 18 sierpnia
To już ostatnia szansa w tym roku na wakacje z wojskiem. Ostatni turnus rusza 18 sierpnia, a liczba miejsc w jednostkach może być ograniczona. Im wcześniej się zgłosisz, tym większa szansa, iż trafisz tam, gdzie chcesz.
Dla mieszkańców regionu Podkarpacia – w tym powiatu mieleckiego i kolbuszowskiego – najlepszym źródłem informacji jest Wojskowe Centrum Rekrutacji w Mielcu. Wystarczy zadzwonić pod numer 261 156 555, aby uzyskać szczegóły i pomoc w rekrutacji.
