Ukraiński parlament przyjął wczoraj ustawę przywracającą autonomię urzędom antykorupcyjnym: Narodowemu Biuru Antykorupcyjnemu Ukrainy i Specjalnej Prokuraturze Antykorupcyjnej. Prezydent Wołodymyr Zełenski zdążył już ją podpisać.
Projekt złożony przez Wołodymyra Zełenskiego poparło w głosowaniu 331 posłów z 450-osobowego parlamentu, 9 wstrzymało się od głosu, nie było głosów przeciwnych. Według premier Julii Swyrydenko nowe regulacje są dowodem na przestrzeganie w Ukrainie reguł państwa demokratycznego. Natomiast UE uznała, iż jest to „krok we adekwatnym kierunku”.
Nowa ustawa odwraca zmiany wprowadzone tydzień wcześniej
Przyjęta w czwartek (31 lipca) ustawa odwraca zmiany wprowadzone kilka ponad tydzień wcześniej na mocy ustawy z 22 lipca. Pozbawiała ona obie instytucje autonomii, podporządkowując je nadzorowanemu przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego prokuratorowi generalnemu Rusłanowi Krawczence (urzędnikowi blisko związanemu z kancelarią prezydenta). Oznaczało to, iż oba niezależne wcześniej organy będą mogły być kontrolowane politycznie.
Ustawa ograniczająca niezależność NABU i SAP wywołała protest obywateli, a także zaniepokojenie instytucji i państw europejskich. Zaledwie dzień po podpisaniu ustawy Zełenski zapowiedział więc, iż przedstawi nowy projekt, który przywróci niezależność obu instytucjom. Przyjęta wczoraj nowa ustawa nie tylko przywraca im niezależność, ale ogranicza także wpływ prokuratora generalnego na ich działalność.
Premier: Ukraina znów udowadnia, iż jest państwem demokratycznym
Czwartkową decyzję posłów Rady Najwyższej Ukrainy o przyjęciu ustawę przywracającą uprawnienia organów antykorupcyjnych pochwaliła w czwartek premier Julia Swyrydenko.
„Ustawa usuwa wątpliwości dotyczące ryzyka ingerencji w działalność organów antykorupcyjnych i wzmacnia cały system praworządności” — napisała wczoraj ukraińska premier na platformie X. „To jasna odpowiedź na oczekiwania społeczeństwa i naszych europejskich partnerów. Potwierdza zaangażowanie Ukrainy na rzecz demokratycznych rządów, praworządności i dojrzałości instytucjonalnej” — dodała.
Zdaniem Swyrydenko „Ukraina po raz kolejny udowodniła, iż jest państwem demokratycznym”. „Nasz kraj wsłuchuje się w głos społeczeństwa, szanuje stanowiska wszystkich obywateli i wzmacnia nasze instytucje” — podkreśliła szefowa rządu w Kijowie. Zapowiedziała także, iż rząd “poinformuje wszystkich partnerów o podjętej decyzji”.
Szefowa ukraińskiego rządu dodała, iż „wzmocnienie praworządności pozostaje kluczowym elementem ukraińskiego programu reform i europejskiej przyszłości Ukrainy”.
UE: To krok w dobrą stronę
W ocenie przewodniczących Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej: Ursuli von der Leyen i Antonio Costy przywrócenie niezależności dwóm ukraińskim instytucjom walczącym z korupcją: NABU oraz SAP jest „krokiem we adekwatnym kierunku”.
W oświadczeniu opublikowanym na platformie X liderzy unijnych instytucji podkreślili, iż niezależność organów antykorupcyjnych, a także reforma wymiaru sprawiedliwości, są najważniejsze dla dalszych postępów Ukrainy w procesie akcesji do Unii Europejskiej. „Unia będzie przez cały czas wspierać te działania” – zapewnili.
Tłum przed budynkiem Rady Najwyższej czekał na rozstrzygnięcie
Wczoraj przed głosowaniem w parku w pobliżu Rady Najwyższej w Kijowie zebrało się kilkaset osób. Domagali się zatwierdzenia ustawy przywracającej niezależność obu kluczowych instytucji antykorupcyjnych NABU i SAP.
Protestujący, tak jak w poprzednich dniach, przyszli z hasłami wypisanymi na tekturze: „Głosuj za 13553. Inaczej spadaj do Rostowa”; „Ręce precz od NABU i SAP”; „Głosujcie z adekwatnością, nie powtórzcie hańby”. Śpiewali hymn Ukrainy i skandowali m.in.: „Przyjmijcie ustawę”; „Władza to naród” czy „My wszystko widzimy” . Po informacji, iż parlament przyjął nową ustawę w tłumie rozległy się wiwaty i brawa.
