Rosyjska Grupa Wagnera była obecna w Sudanie od 2017 roku, gdy zaczęły się ważyć losy polityczne kraju. Jeszcze w 2017 roku Władimir Putin spotkał się z oskarżanym o zbrodnie ludobójstwa Omarem Al-Bashirem. Rosjanie zaangażowali się w wydobycie złota, w zamian za wsparcie sudańskiego reżimu. W przyszłości mieli utworzyć bazę morską w Port Sudan na Morzu Czerwonym. Do osłony wpływów rosyjskich w Sudanie zaangażowano Grupę Wagnera. W 2023 roku doszło do ponownego zamachu stanu, który doprowadził do kolejnej wojny domowej w kraju pomiędzy rządowymi siłami gen. Abdela Fattaha al-Burhana a islamistycznymi milicjami zbrojnymi znanymi jako RSF – Rapid Support Forces pod dowództwem gen. Mohameda Hamdana Dagalo vel. Hemettiego.