Prezydent Donald Trump ponownie potwierdził uznanie przez Stany Zjednoczone suwerenności Maroka nad Saharą Zachodnią. Amerykański przywódca poparł marokańską propozycję autonomii jako jedyną podstawę sprawiedliwego rozwiązania sporu. To kontynuacja polityki z jego pierwszej kadencji, gdy w grudniu 2020 roku po raz pierwszy uznał roszczenia Maroka do tego terytorium.
«Powtarzam również, iż Stany Zjednoczone uznają suwerenność Maroka nad Saharą Zachodnią i popierają poważną, wiarygodną i realistyczną propozycję autonomii Maroka jako jedyną podstawę sprawiedliwego i trwałego rozwiązania sporu» - przekazała w sobotę słowa prezydenta USA państwowa marokańska agencja prasowa MAP.
Stanowisko Trumpa nie jest nowe w amerykańskiej dyplomacji. Już pod koniec swojej pierwszej kadencji, w grudniu 2020 roku, Trump uznał roszczenia Maroka do Sahary Zachodniej.
Rubio potwierdza amerykańską politykę
W kwietniu bieżącego roku stanowisko to oficjalnie potwierdził sekretarz stanu USA Marco Rubio. Deklaracja padła po rozmowach z szefem marokańskiej dyplomacji Nasserem Bouritą.
Stany Zjednoczone nie są jedynym krajem wspierającym marokańskie roszczenia. Suwerenność Maroka nad Saharą Zachodnią uznały również Wielka Brytania i Francja.
Algieria przeciwko marokańskim roszczeniom
Nie wszystkie kraje regionu popierają stanowisko Maroka. Algieria, która na krótkim odcinku graniczy z terytorium, uznaje samozwańczą Republikę Sahary Zachodniej.
Władze Algierii odmówiły też udziału w obradach okrągłego stołu, które zwołał do Sahary Zachodniej wysłannik ONZ. Algieria nalega na przeprowadzenie referendum z opcją niepodległości dla spornego terytorium.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.