Słowacki Sąd Konstytucyjny uchylił w środę przepisy nakładające nowe obowiązki na organizacje pozarządowe. Sąd uznał, iż ustawa uchwalona w kwietniu tego roku była niezgodna ze słowacką konstytucją i Konwencją o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Decyzja pada w momencie, gdy ten sam sąd bada konstytucyjność osobnej, kontrowersyjnej ustawy o sygnalistach.
Uchylona regulacja wymagała od organizacji pozarządowych zgłaszania informacji o swoich darczyńcach. Sąd Konstytucyjny stwierdził, iż te obowiązki naruszały fundamentalne prawa obywatelskie.
Kontrowersje wokół ustawy o sygnalistach
Równolegle słowacki parlament trwa w sporze o ustawę dotyczącą ochrony sygnalistów. Parlament przyjął ją w zeszłym tygodniu głosami koalicji rządzącej Roberta Fico, a następnie przegłosował weto prezydenckie. Ustawa ma wejść w życie 1 stycznia przyszłego roku.
Opozycja złożyła wniosek do Sądu Konstytucyjnego o zbadanie konstytucyjności tego przepisu. Według opozycji rząd Fico dąży przez nową regulację do przejęcia kontroli nad urzędem ochrony sygnalistów.
Zastrzeżenia prezydenta i Komisji Europejskiej
Prezydent Peter Pellegrini zawetował ustawę, wskazując na niewystarczającą ochronę ofiar i nierozwiązane zastrzeżenia Komisji Europejskiej. Ostrzegł przed potencjalnymi negatywnymi konsekwencjami dla Słowacji.
Zastrzeżenia wobec nowej ustawy zgłosiły także Komisja Europejska i słowacki prokurator generalny. Opozycja zorganizowała protesty przeciwko tym zmianom legislacyjnym.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).





