Sikorski o wojnach na Bliskim Wschodzie i Ukrainie

zachod.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: Radosław Sikorski (PAP/EPA/OLIVIER HOSLET)


Europa próbowała zażegnać konflikt na Bliskim Wschodzie. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział, iż temu miały służyć zabiegi dyplomatyczne tak zwanej trojki, czyli Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii.

Uzyskałem pewność, iż Unia Europejska zrobiła to, co było w mocy. To znaczy powiedziała stronie irańskiej, iż jeżeli nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu, to może spodziewać się ataku. To Iran zdecydował, iż wzbogacanie uranu jest dla niego ważniejsze

– powiedział w Brukseli szef polskiego MSZ.

Wojna Izraela z Iranem i amerykańskie ataki na irańskie instalacje nuklearne to jeden z tematów dzisiejszego spotkania ministrów spraw zagranicznych unijnych państw w belgijskiej stolicy.

Wczoraj z wielu europejskich stolic popłynęły apele o powściągliwość i powrót do negocjacyjnego stołu. Jednocześnie wielu polityków podkreślało, iż Zachód nie może pozwolić Iranowi na stworzenie broni jądrowej.

Drugim tematem dzisiejszego spotkania jest rosyjska napaść na Ukrainę. Minister Sikorski powiedział, iż Rosja wykorzystuje wojnę na Bliskim Wschodzie do nasilenia ataków na Ukrainę. Jego zdaniem, istnieje ryzyko, iż rosyjska napaść na Ukrainę zejdzie na plan dalszy w związku z wojną Iranu z Izraelem.

Rosja w taki zbójecki sposób, korzystając z okazji, zwiększyła naloty i zwiększyła bombardowania. Mamy kolejny dzień siania śmierci w Kijowie i w innych ukraińskich miastach

– skomentował szef polskiej dyplomacji.

Podkreślał, iż Unia musi wywierać presję na Rosję sankcjami, choć wojna na Bliskim Wschodzie nie ułatwia zadania.

Rosja prowadzi gospodarkę wojenną od stuleci. W tym kraju dobrobyt się nie liczy, liczą się chore ambicje przywódców, ale my musimy robić to, co w naszej mocy. Niestety zwiększenie napięcia na Bliskim Wschodzie powoduje wzrost cen ropy, a to powoduje wzrost wpływów do rosyjskiego budżetu

– wyjaśnił szef polskiego MSZ.

Z tego też powodu nie ma zgody wśród unijnych państw na dalsze obniżanie limitu cenowego na rosyjską ropę. To jest jeden z elementów 18-stego pakietu sankcji. Komisja Europejska zaproponowała obniżenie limitu z 60 do 45 dolarów za baryłkę. Jednak po zaatakowaniu Iranu przez Izrael ceny poszybowały i przekroczyły 70 dolarów za baryłkę.

Z informacji brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej wynika, iż limity cenowe na rosyjską ropę mają zostać usunięte z projektu sankcji. Ale w pakiecie pozostanie uderzenie w rosyjski sektor bankowy i wojskowy, oraz energetyczny, m.in. w gazociągi Nord Stream i flotę cieni, czyli statki transportujące rosyjską ropę.

Porozumienie w sprawie najnowszego pakietu sankcji jest spodziewane do końca tygodnia.

Czytaj także:

KRAJ I ŚWIAT

Szef MSZ Iranu w Moskwie, spodziewane spotkanie z Putinem

23 czerwca 2025

Szef irańskiego MSZ z wizytą w Rosji. Abbas Aragczi chce spotkać się z Władimirem Putinem, żeby przypomnieć o sojuszu łączącym Moskwę z Teheranem. Jak podkreślają komentatorzy, to szczególnie ważna...

Czytaj więcejDetails
Idź do oryginalnego materiału