Prezydent Ukrainy zgodnie z umową przyleciał do stolicy Turcji. W czwartek przed południem został uroczyście powitany przez Recepa Erdogana. Agencja AP udostępniła nagranie z tego wydarzenia. Obaj prezydencji wymienili się krótkim "cześć, jak się masz", a następnie przeszli do wnętrza pałacu w Ankarze. Wraz z Zełenskim pojawili się szef gabinetu prezydenta Andrij Jermak, minister obrony Rustem Umierow, minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha oraz doradca dyplomatyczny prezydenta Ihor Żowkwa. Zełenski w krótkim komenatrzu do dziennikarzy zaznaczył, iż rosyjska delegacja jego znadniem jest "podrbką". - Poziom rosyjskiej delegacji, która przybyła na rozmowy z ukraińską stroną do Stambułu, przypomina podróbkę - ocenił Zełenski. Prezydent Ukrainy zamierzał dołączyć do spotkania tylko pod warunkiem obecności Władimira Putina. Kreml wybrał na te negocjacje delegację pod przewodnictwem swojego doradcy Władimira Miedinskiego. W Turcji zabrakło jednak ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa, a także samego Putina.