Transformacja szwedzkiej polityki bezpieczeństwa jest ważnym punktem odniesienia dla państw Europy Środkowo-Wschodniej. Kraj, który jeszcze dekadę temu dysponował ograniczonymi zdolnościami wojskowymi i faktycznie zawiesił powszechny pobór, dziś planuje osiągnąć ponad 130 tys. żołnierzy w strukturze wojennej do 2035 roku i utrzymuje sieć około 65 tys. schronów cywilnych. Równolegle wprowadzono obowiązek gotowości obywateli do samodzielnego przetrwania przez tydzień, co jasno pokazuje, iż obrona powszechna nie jest wyłącznie domeną wojska, ale wspólnym wysiłkiem całego społeczeństwa. Z perspektywy regionu, a szczególnie Polski, oznacza to konieczność łączenia modernizacji armii z konsekwentnym wzmacnianiem obrony cywilnej.