Prezydent Nawrocki: dyskutowaliśmy o możliwości uruchomienia art. 4 NATO [RELACJA NA ŻYWO]
Zdjęcie: Bezprecedensowa akcja rosyjskich dronów nad Polską. Nocna reakcja wojska, Tusk zwołuje pilne posiedzenie rządu
Dowództwo Operacyjne RSZ poinformowało, iż w nocy w trakcie ataku Rosji na terytorium Ukrainy polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony. Bezzałogowce, które mogły stanowić zagrożenie, zostały zestrzelone — poinformował szef MON. Głos po wydarzeniach zabrał prezydent Karol Nawrocki, który zapowiedział zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego w ciągu 48 godzin. Jak przekazał, w czasie porannej narady w BBN toczyły się rozmowy na temat możliwości uruchomienia artykułu 4. traktatu północnoatlantyckiego, który mówi o konsultacjach między sojusznikami. Źródło w NATO powiedziało Reutersowi, iż wstępne dane wskazują, iż incydent w Polsce był celowym wtargnięciem rosyjskich dronów. NATO nie traktuje go jednak jako ataku. Aktualnie służby szukają miejsc możliwego upadku dronów. Jeden z obiektów został odnaleziony w miejscowości Czosnówka pod Białą Podlaską (woj. lubelskie). Inny dron spadł na budynek mieszkalny w miejscowości Wyryki na Lubelszczyźnie. Służby znalazły kolejne drony koło Mniszkowa (woj. łódzkie) oraz w okolicach cmentarza w miejscowości Cześniki na Lubelszczyźnie. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej poinformowała, iż loty w polskiej przestrzeni powietrznej, poza rejonem Lublina, zostały wznowione. Na początku nadzwyczajnego posiedzenia rządu premier Tusk przekazał, iż wszystkie procedury zadziałały, a Polska jest gotowa, aby odpowiedzieć na prowokacje. Zapewnił też, iż "nie ma powodu do paniki". — Będziemy informować obywateli...