Mniej niż jedna trzecia Polaków uważa, iż prezydent-elekt Karol Nawrocki zapewni dobre stosunki Polski z Ukrainą, wynika z nowego sondażu. Takiego zdania są głównie wyborcy PiS.
W sondażu UCE Research dla Onetu respondentów zapytano, czy Karol Nawrocki jako prezydent będzie w stanie utrzymać dobre stosunki Polski z Ukrainą. Tylko 32,6 proc. odpowiedziało twierdząco.
Około 40,3 proc. respondentów uważa, iż prezydentura Nawrockiego nie będzie miała pozytywnego wpływu na stosunki z Kijowem, a 27 proc. nie ma zdania na ten temat.
Największe przekonanie, iż wybór Nawrockiego przysłuży się relacjom z Ukrainą, wyrażają wyborcy PiS – uważa tak 61,2 proc. z nich. W elektoracie Konfederacji ten pogląd podziela 47,5 proc. respondentów.
Znacznie większy sceptycyzm panuje wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej – aż 65,3 proc. sądzi, iż Nawrocki nie poradzi sobie z budowaniem dobrych relacji z Kijowem. Podobnie uważa większość sympatyków Lewicy (57,6 proc.).
Ciekawie prezentują się opinie wyborców Trzeciej Drogi – są one podzielone niemal po równo. 41,3 proc. uważa, iż Nawrocki nie zadba o dobre relacje z Ukrainą, natomiast 39,2 proc. jest przeciwnego zdania.
Podczas kampanii wyborczej Nawrocki stanowczo sprzeciwiał się przystąpieniu Ukrainy do UE i NATO – przynajmniej do czasu rozwiązania sprawy ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej.
PIE: Unijna akcesja Ukrainy dobra dla Polski
Tymczasem z najnowszego raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, iż w przypadku przystąpienia Ukrainy do UE PKB Polski może wzrosnąć o 0,17 proc.
Według raportu państwami regionu, które mogłyby uzyskać najwięcej korzyści z rozszerzenia UE o Ukrainę, są Polska, Litwa i Węgry.
Ekonomiści PIE zauważają, iż Polska jest największym na świecie importerem ukraińskich towarów. W 2024 r. około 18 proc. ukraińskiego eksportu do całej UE trafiło na polski rynek.
„Polska umocniła swoją pozycję jako najważniejszy partner handlowy Ukrainy i stała się największym odbiorcą ukraińskiego eksportu i drugim dostawcą towarów do tego kraju. Wyprzedzając Niemcy, a ustępując jedynie Chinom, Polska odgrywa w tej chwili fundamentalną rolę w zaopatrzeniu ukraińskiej gospodarki”, wskazano w raporcie.