Pavel: Rosja nie będzie negocjować bez presji ekonomicznej

upday.com 6 godzin temu

**Prezydent Czech Petr Pavel ostrzega, iż Rosja nie będzie skłonna do negocjacji, dopóki nie zostanie powstrzymana militarnie i ekonomicznie. Według niego Kreml wierzy, iż może osiągnąć więcej przez walkę niż przez rozmowy pokojowe. Pavel podkreśla, iż najważniejsze znaczenie ma wspólna presja gospodarcza USA i Europy na Moskwę. Ostrzega również, iż Chiny uważnie obserwują rozwój sytuacji w Ukrainie.**

Oczywiste jest, iż jeżeli Rosja zobaczy przynajmniej jakiś postęp na polu walki, to nie będzie czuła się zmuszona do negocjacji - oświadczył Pavel. Rosjanie wierzą, iż mogą osiągnąć znacznie więcej poprzez walkę niż poprzez negocjacje.

Według czeskiego prezydenta z tego powodu prezydent Władimir Putin rozkazuje swoim dowódcom wywieranie maksymalnej presji na Ukrainę. Robią to, przeprowadzając małe ataki przy użyciu niewielkich grup taktycznych i wywierając znaczną presję na ludność poprzez ataki na obiekty cywilne.

Putin sieje terror wśród ludności

Kreml sieje terror i psychologicznie stawia ludność ukraińską w sytuacji, w której może ona domagać się od rządu zakończenia wojny. Pavel ocenił, iż Ukraina jest zdeterminowana by kontynuować walkę, ale z ograniczoną populacją nie może zmobilizować wystarczających sił.

Może odnieść sukces tylko dzięki lepszej technologii i innowacjom, i to właśnie robią wojska ukraińskie - stwierdził. Z naszą pomocą Ukraińcy stale zwiększają swoją krajową produkcję broni i niemal codziennie wymyślają nowe taktyki oraz opracowują nowy sprzęt.

Presja ekonomiczna kluczowa dla zwycięstwa

Prezydent Czech zauważył, iż choć wsparcie militarne dla Ukrainy jest konieczne, to najważniejsze znaczenie w powstrzymaniu Rosji mają wspólne działania gospodarcze i finansowe USA i Europy. Te środki - choć nie zabijają - wywierają znacznie silniejszą presję niż działania wojskowe.

Myślę, iż biorąc pod uwagę jej obecny stan, rosyjska gospodarka nie będzie w stanie długo wytrzymać presji ekonomicznej - wyjaśnił Pavel. Prędzej czy później, jeżeli te środki zostaną wdrożone, Rosja nie będzie miała innego wyjścia, jak usiąść przy stole negocjacyjnym.

Chiny obserwują rozwój konfliktu

Zdaniem Pavla, Rosja nie jest głównym problemem dla Stanów Zjednoczonych; w dłuższej perspektywie takim problemem są Chiny. Jest całkiem oczywiste, iż Chiny uważnie obserwują to, co dzieje się w Ukrainie i studiują to każdego dnia.

Jeśli będziemy niezdecydowani, wykorzystają to na swoją korzyść - powiedział prezydent Czech. W jego ocenie, jeżeli prezydent USA Donald Trump wraz z Europą zademonstruje stanowczość, będzie to jasny sygnał nie tylko dla Rosji, ale także dla Chin.

Rosja traktuje okupowane tereny instrumentalnie

Według Pavla, jeżeli Ukraina odzyska większość swojego terytorium, zostanie odbudowana i zintegrowana z Unią Europejską, będzie to silny sygnał dla mieszkańców okupowanych przez Rosję regionów. Rosja traktuje te tereny jedynie jako narzędzie polityczne, nie dbając o poprawę warunków życia mieszkańców.

Widać to na przykładzie gruzińskich regionów - Osetii Południowej i Abchazji - wyjaśnił prezydent Czech. Kreml chce jedynie czerpać korzyści z procesu negocjacyjnego, nie rozumie słowa "kompromis" i chce wygrać.

Wojna hybrydowa jako nowa strategia

W ocenie czeskiego prezydenta, pod koniec zimnej wojny Związek Sowiecki zdał sobie sprawę, iż nie może wygrać wyścigu zbrojeń z Zachodem. Zaczął myśleć o tym, jak wygrać konfrontację z krajami demokratycznymi w inny sposób.

To właśnie robią Rosjanie poprzez szpiegostwo, sabotaż, dywersję, cyberataki, operacje psychologiczne lub kampanie dezinformacyjne - podsumował Pavel. Robią to w bardzo skoordynowany sposób w ramach tego, co nazywamy wojną hybrydową.

(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału