"Ostatni znak". Ukraina znalazła sposób na to, jak zmusić Putina do negocjacji. Ma asa w rękawie. "Rosja nie jest na to gotowa"

Zdjęcie: Władimir Putin w Moskwie, 10 maja 2025 r.; w kółku: Andrij Jermak


Władimir Putin powiedział, iż jest gotowy przystąpić do bezpośrednich negocjacji z Ukrainą w Stambule. Choć jeszcze nie potwierdził tych planów i nie sprecyzował, czy na rozmowy miałby jechać sam, czy wysłać delegację, Kijów przygotowuje się na każdy scenariusz. I ma kilka poważnych asów w rękawie. Andrij Jermak, szef gabinetu prezydenta Ukrainy, w rozmowie z Paulem Ronzheimerem zdradza, iż Kijów razem z sojusznikami przygotował nowe sankcje, które mogą boleśnie uderzyć w Moskwę. — Tylko język siły skłoni Rosję do podjęcia prawdziwych negocjacji — zapowiada.