Pilot z naszego regionu zginął w tragicznym wypadku. Trwa zbiórka dla jego rodziny

Maciej Krakowian urodził się w 1988 r. w Płocku, następnie przez wiele lat mieszkał w Gostyninie. W wieku 20 lat został przyjęty do prestiżowej Akademii Sił Powietrznych Colorado Springs w USA. Pierwszy raz do myśliwca F-16 wsiadł w 2014 roku.

- Po powrocie do kraju związał się z 6. Eskadrą Lotniczą wchodzącą w skład 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach. Oprócz tego był pilotem pokazowym i liderem F16 Tiger Demo Team - podaje portal gazetaprawna.pl

Prywatnie był także mężem Magdaleny i ojcem czteroletnich bliźniaków - Olka i Mikołaja.

Tragiczny wypadek podczas przygotowań do Air Show Radom

Pokazy lotnicze Air Show Radom miały odbyć się w ostatni weekend sierpnia. Wśród zaplanowanych atrakcji znalazły się również manewry myśliwca F-16.

Niestety, 28 sierpnia po godz. 19:00, podczas ćwiczeń doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Maszyna runęła na ziemię, a 37-letni Maciej Krakowian zginął na miejscu.

W związku z tym wydarzeniem, impreza została całkowicie odwołana. Wciąż trwa badanie przyczyn katastrofy, jednak śledczy podkreślają, iż oficjalną przyczynę możemy poznać dopiero za kilka miesięcy.

Trwa zbiórka dla rodziny tragicznie zmarłego pilota. Na koncie zawrotna kwota

29 sierpnia Fundacja Siepomaga uruchomiła oficjalną zbiórkę pieniędzy dla rodziny Macieja Krakowiana.

- Prosimy Was o pomoc dla dwóch małych chłopców, którzy będą musieli dorastać bez taty. Każdy gest wsparcia to hołd dla odwagi i poświęcenia Macieja, to uhonorowanie jego pamięci i służby. To cegiełka, budując przyszłość jego dzieci, by dorastały w poczuciu bezpieczeństwa i wsparcia, którego ich tata zawsze dla nich pragnął - czytamy w opisie zrzutki.

Po 5 dniach udało się zebrać już ponad 2 miliony złotych. Inicjatywę wsparły ok. 33 tys. osób.