Chiny wyślą do Rosji 600 swoich żołnierzy, którzy przejdą w tamtejszych bazach i ośrodkach specjalne szkolenie - donoszą ukraińskie media. Zacieśnienie relacji między Pekinem a Moskwą następuje po tym, jak USA zaatakowały obiekty nuklearne w Iranie. ChRL uznała ten ruch za "niezwykle niebezpieczny i prowokacyjny".
Nowy plan Pekinu i Moskwy. "Chcą stawić czoła Zachodowi"
- Rosja i Chiny chcą zacieśnić współpracę wojskową, aby stawić czoła Zachodowi - twierdzi rozmówca portalu Kyiv Post. Źródło w ukraińskim wywiadzie (GRU) zauważa jednocześnie, iż decyzja o współpracy zapada mimo publicznych deklaracji o chęci dialogu ze Stanami Zjednoczonymi.
Chiny ślą żołnierzy do Rosji. Na szkoleniach o "przeciwdziałaniu zachodniej broni"
Według informatora portalu jeszcze w tym roku Rosja przyjmie na szkolenia w swoich bazach wojskowych i ośrodkach sił zbrojnych około 600 chińskich żołnierzy. - Kreml postanowił dać chińskiemu personelowi wojskowemu możliwość zapoznania się i wdrożenia doświadczeń armii rosyjskiej zdobytych w wojnie z Ukrainą - przekonuje.
ZOBACZ: Donald Trump pokazał SMS-a od szefa NATO. "Europa zapłaci dużo"
Kyiv Post, powołując się na swoje źródło, podaje również, iż personel wojskowy z Chińskiej Republiki Ludowej zostanie przeszkolony "w zakresie przeciwdziałania zachodnim broniom". Specjalny nacisk ma zostać położony na szkolenie czołgistów, artylerzystów, inżynierów i specjalistów obrony powietrznej.
- Podobne decyzje Rosji i Chin pokazują, iż reżim rosyjski i Pekin zamierzają wspólnie podążać drogą globalnej konfrontacji z Zachodem - uważa informator z ukraińskiego wywiadu.
Rosja i Chiny zacieśniają współpracę. W tle atak Amerykanów na Iran
Z kolei agencja Unian przypomina, iż Chiny uznały wcześniej, iż zaufanie do USA zostało "podważone". Chodzi o amerykański atak na irańskie obiekty nuklearne. W chińskich mediach nalot został określony jako "niezwykle niebezpieczny i prowokacyjny".
W trakcie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ Rosja, Chiny oraz Pakistan zaproponowały rezolucję wzywającą do natychmiastowego i bezwarunkowego zawieszenia broni na Bliskim Wschodzie. Ambasador Chin przy ONZ Fu Cong oświadczył, iż Iran ucierpiał, "ale wiarygodność USA również została nadszarpnięta - zarówno jako kraju, jak i uczestnika wszelkich negocjacji międzynarodowych".
ZOBACZ: Kanclerz Niemiec kreśli wizję Bundeswehry. "Będzie najsilniejsza w Europie"
Radio Swoboda i agencja Ukrinform informują też, iż 24 czerwca rosyjska Duma Państwowa uchwaliła ustawę, która umożliwia bezpaństwowcom, czyli osobom nieposiadającym żadnego obywatelstwa, zawieranie kontraktów z armią. W uzasadnieniu czytamy, iż inicjatywa ta "ma na celu poszerzenie kręgu osób, które mają prawo do służby na podstawie umowy".
Rosja szuka nowych żołnierzy. Wprowadza nową ustawę
Wcześniej taka możliwość była dostępna tylko dla Rosjan oraz cudzoziemców posiadających obywatelstwo innego kraju. Szef rosyjskiego komitetu obrony Andrij Kartapołow oznajmił, iż nowe przepisy obejmą Ukraińców z terenów okupowanych, które Rosja uznaje za swoje, a także "wielu mieszkańców państw europejskich, którzy gdy przeprowadzają się do Rosji, zostaną pozbawieni obywatelstwa".
Rosja będzie mogła w ten sposób zrekrutować od czterech do pięciu tysięcy nowych osób. W zamian najemnicy otrzymają rosyjskie obywatelstwo. Według szacunków Sztabu Generalnego Ukrainy Moskwa od momentu inwazji 24 lutego 2022 roku do 24 czerwca tego roku straciła ponad milion swoich żołnierzy.
