Nawrocki z wizytą u Zełenskiego? "Serdecznie zapraszamy Ukraińców"

wiadomosci.wp.pl 5 godzin temu
Czy jedną z pierwszych wizyt po zaprzysiężeniu Karol Nawrocki powinien odbyć na Ukrainie? Zdaniem Przemysława Czarnka, zdecydowanie nie. - Dlaczego mamy jechać w tym momencie na wojnę do Kijowa, skoro Ukraińcy zachowują się niekiedy tak, jak się zachowują? Serdecznie zapraszamy Ukraińców do siebie. Po co ryzykować głową państwa tam? Ja w ogóle nigdy nie byłem zwolennikiem naszych zbyt częstych wyjazdów na Ukrainę. Możemy ich przyjmować w Rzeszowie, Przemyślu czy każdym innym mieście przygranicznym, gdzie nie ma działań zbrojnych. Naprawdę nie ma potrzeby ryzykowania dzisiaj tam - powiedział poseł PiS w programie “Tłit”. Wskazał przy tym, iż nowy prezydent powinien udać się w pierwszej kolejności do naszego największego sojusznika, czyli Stanów Zjednoczonych, i Watykanu. - Takie powinny być kierunki - podkreślił Czarnek. Dodał też, iż sam – jako minister edukacji – nigdy nie pojechał do Ukrainy. - Nie dlatego, iż się bałem, ale uważałem, iż nie jest to stosowne - oświadczył. - Nie ma potrzeby prezentacji - zwłaszcza dzisiaj, gdy Wołodymyr Zełenski, ambasador (Wasyl – red.) Bodnar czy minister spraw zagranicznych Ukrainy wielokrotnie zachowywali się w przykry sposób dla państwa polskiego. Gdyby nie nasze zaangażowanie, to Ukrainy już by nie było, więc nie mam potrzeby jako obywatel, żeby proponować mojemu prezydentowi wyjazd najpierw do Kijowa - oświadczył polityk.
Idź do oryginalnego materiału