Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy ostro skrytykowało udział amerykańskiego reżysera Woody'ego Allena w Moskiewskim Tygodniu Filmowym. Ukraińska dyplomacja nazwała tę decyzję "hańbą i zniewagą" wobec ukraińskich filmowców zabitych przez Rosję.
"Udział Woody'ego Allena w Moskiewskim Tygodniu Filmowym to hańba i zniewaga wobec poświęcenia ukraińskich aktorów i filmowców, którzy zostali zabici lub ranni przez rosyjskich zbrodniarzy wojennych w trwającej wojnie przeciw Ukrainie" - ogłosił resort w poniedziałek na platformie X. MSZ podkreśliło, iż uczestnicząc w festiwalu, który "gromadzi zwolenników i głosy Putina, Allen decyduje się przymykać oko na okrucieństwa, jakich Rosja dopuszcza się na Ukrainie każdego dnia już od 11 lat".
Oskarżenia o wspieranie propagandy
Ukraińskie ministerstwo oskarżyło reżysera o wspieranie rosyjskiej propagandy. "Kultura nigdy nie może być wykorzystywana do wybielania zbrodni ani służyć jako narzędzie propagandy. Stanowczo potępiamy decyzję Woody'ego Allena, by uświetnić swoją obecnością krwawy festiwal Moskwy" - oświadczyło MSZ w Kijowie.
Międzynarodowy Tydzień Filmowy w Moskwie odbywa się w dniach 23-27 sierpnia. Organizatorzy poinformowali, iż Allen wystąpi jako gość honorowy i weźmie udział w rozmowie online, a wśród gości imprezy jest także serbski reżyser Emir Kusturica. Festiwal ma promować rosyjską stolicę jako międzynarodowe centrum filmowe, a pierwsza edycja odbyła się w zeszłym roku z inicjatywy władz Moskwy.
Kontrowersyjny reżyser
Allen jest zdobywcą czterech Oscarów, jednak jego osiągnięciom towarzyszą kontrowersje dotyczące życia prywatnego. Przeszło trzy dekady temu został oskarżony przez byłą partnerkę Mię Farrow o molestowanie seksualne ich adoptowanej córki Dylan.
Dylan jako dorosła kobieta także opowiedziała o przemocy ze strony przybranego ojca. Uczestnictwo Allena w moskiewskim festiwalu wywołało ostry sprzeciw ukraińskiej dyplomacji w kontekście trwającego konfliktu zbrojnego.
Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.