Marzył o Niemczech, trafił do Rosji

bejsment.com 2 tygodni temu

Najemnik z Senegalu schwytany przez Ukraińców

Ukraińscy żołnierze pojmali w rejonie Torećka obywatela Senegalu walczącego jako najemnik w rosyjskiej armii. Mężczyzna twierdzi, iż został zmuszony do udziału w wojnie i iż jego marzeniem było dotarcie do Niemiec.

O zatrzymaniu Senegalczyka poinformowała 49. samodzielna brygada szturmowa „Sicz Karpacka”, która przekazała, iż jeniec przez kilka ostatnich lat mieszkał w Rosji. Jak wynika z relacji żołnierzy, mężczyzna spędził dwa lata na studiach w Federacji Rosyjskiej, a następnie planował wyemigrować na Zachód.

– Chciał dotrzeć do Niemiec, ale kazano mu najpierw iść na front, zarobić pieniądze, a potem ruszyć dalej – relacjonował jeden z ukraińskich wojskowych. – Myślał, iż go zastrzelimy. Ale po co? I tak żal na niego patrzeć – dodał inny żołnierz.

Podczas przeszukania u zatrzymanego znaleziono m.in. rosyjską kartę bankomatową. Mężczyzna miał lekkie obrażenia nogi, którym udzielono pomocy medycznej.

– Rozumiem, iż Rosja was zabija. Teraz nie chcę już jechać do Europy. Chcę tylko wrócić do domu. Rosja jest bardzo zła – powiedział jeniec w materiale opublikowanym przez ukraińskich wojskowych.

Chińscy najemnicy? Kijów reaguje, Pekin zaprzecza

Kilka godzin przed publikacją informacji o schwytanym Senegalczyku ukraińskie MSZ zorganizowało spotkanie z ambasadorem Chińskiej Republiki Ludowej Ma Shenkunem. Tematem rozmów była obecność chińskich obywateli walczących w szeregach rosyjskiej armii.

– Przekazano stronie chińskiej dowody zgromadzone przez ukraińskie służby specjalne – poinformował resort spraw zagranicznych Ukrainy.

Do sprawy odniósł się rzecznik chińskiego MSZ Guo Jiakun.

– Podczas spotkania wyjaśniono stanowisko Chin w istotnych kwestiach. Chiny stanowczo sprzeciwiają się bezpodstawnym oskarżeniom i politycznej manipulacji – oświadczył.

Na podst. Polsat News

Idź do oryginalnego materiału