Izrael planuje miasto na ruinach Rafah w Strefie Gazy

upday.com 4 godzin temu

Izraelski minister Israel Kac ogłosił plan budowy tymczasowego "miasta" na ruinach Rafah w południowej części Strefy Gazy. Nowe osiedle miałoby powstać podczas negocjowanego w tej chwili 60-dniowego zawieszenia broni. Początkowo przeniesiono by tam cywilów z pobliskiej strefy humanitarnej w Al-Mawasi. Izrael szuka międzynarodowych partnerów do realizacji tego projektu.

Kac poinformował dziennikarzy w poniedziałek, iż budowa "miasta" rozpoczęłaby się, o ile pozwolą na to warunki. Nowe osiedle zostałoby stworzone na ruinach miasta Rafah na południu Strefy Gazy.

Minister zaznaczył, iż izraelskie wojsko miałoby jedynie zabezpieczać to miejsce z zewnątrz. Zarządzaniem oraz dystrybucją pomocy humanitarnej na miejscu zajmowałyby się "organy międzynarodowe".

Plan dobrowolnej emigracji Palestyńczyków

Polityk wyraził również poparcie dla planu "dobrowolnej emigracji" Palestyńczyków ze Strefy Gazy do innych krajów. Podkreślił, iż powinien on zostać zrealizowany.

Uzupełnił, iż premier Benjamin Netanjahu kieruje działaniami na rzecz znalezienia państw, które zgodziłyby się przyjąć Gazańczyków. Izrael szuka międzynarodowych partnerów do realizacji tego planu.

Netanjahu chwali wizję Trumpa

Netanjahu podczas kolacji z prezydentem USA Donaldem Trumpem w poniedziałek w Waszyngtonie pochwalił wizję amerykańskiego przywódcy. Według niego daje ona "wolny wybór" Palestyńczykom, chcącym opuścić Strefę Gazy.

"Bardzo ściśle współpracujemy z USA, by znaleźć kraje, które będą dążyć do realizacji tego, o czym zawsze mówiły - lepszej przyszłości dla Palestyńczyków. Jesteśmy blisko znalezienia kilku państw, co da Palestyńczykom wolność wyboru" - powiedział Netanjahu w poniedziałek w Białym Domu.

Kontrowersyjny plan Trumpa

Trump ogłosił na początku lutego plan przesiedlenia ludności Strefy Gazy do państw arabskich i przejęcia tego terytorium przez USA. Wielokrotnie modyfikowana później propozycja spotkała się z gwałtowną krytyką państw arabskich i dużej części społeczności międzynarodowej.

Plan został jednak ciepło przyjęty w Izraelu. Władze w Jerozolimie zwróciły się już do kilku państw o przyjęcie Palestyńczyków ze Strefy Gazy, ale żadne nie odpowiedziało pozytywnie.

Brak pozytywnych odpowiedzi

Izrael nie spodziewa się więc, iż ten plan zostanie zrealizowany - napisał dziennik "Haarec", powołując się na zaznajomionego z tematem urzędnika. Agencja Reutera poinformowała w poniedziałek, iż Fundacja Humanitarna na rzecz Gazy zaproponowała budowę dużych obozów dla Palestyńczyków.

Obozy miałyby powstać wewnątrz Strefy Gazy i prawdopodobnie również poza tym terytorium. Zostały nazwane "Humanitarnymi Strefami Transferowymi".

GHF zaprzeczyła tym doniesieniom, zaznaczając, iż koncentruje się na dostawach pomocy humanitarnej do Strefy Gazy.

(PAP/Jerozolima) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału