Famak ma już 80 lat. Produkty tej marki znają w całym kraju

opolska360.pl 8 godzin temu

Famak z Kluczborka pierwotnie znany był jako Kluczborskie Zakłady Mechaniczne i Odlewnia. Zakład ten powstał w centrum miasta 15 maja 1945 roku na bazie poniemieckiego zakładu Hansa Komorka – Maschinen AparaturenBau und Eisenglasserei.

– Dziś Famak to „małe miasteczko” na powierzchni 21 hektarów z 30000 m kw. przestrzeni produkcyjnej z własnym system wewnątrzzakładowego transportu kolejowego z dwiema ciuchciami – wylicza Leszek Zagórski, prezes zarządu spółki z Kluczborka.

Zakład zatrudnia w tej chwili 400 pracowników. Rocznie produkuje 5000 ton konstrukcji stalowych.

Famak z Kluczborka ma 80 lat. A tak się zaczynało

W latach powojennych firma produkowała dla górnictwa i energetyki.

– Tym samym odgrywała ogromną rolę w industrializacji i rewolucji węglowej Polski, ale też takich państw jak: Chiny, Bułgaria, Iran, Maroko, Indie czy Rumunia – przypomina obecny prezes. – W Maroku zwałowarka dostarczona przez Famak w latach 60. XX w. była tak istotna, iż trafiła choćby na banknot 5 dirhamów – obrazuje.

Nazwa Famak obowiązuje od 11 listopada 1967 r. Zakład wtedy zatrudniał 2200 osób i produkował maszyny dla przemysłu energetycznego i kopalnianego. W 2022 r. Famak został przejęty przez rodzinę Zagórskich, ówczesnego właściciela Fugo sp. z o.o. w Koninie.

– w tej chwili tworzymy grupę przemysłu ciężkiego z Zamet Industry w Piotrkowie Trybunalskim, Fugo w Koninie, Zamet Budowa Maszyn w Tarnowskich Górach, Famago w Zgorzelcu i Lekaro – mówi Leszek Zagórski.

Famak dziś. W trzy lata inwestycje za 25 mln zł. Kolejne w grze

Dodaje, iż zakład jest wciąż unowocześniany. Jako przykład wskazuje zakup m.in. największej i najmocniejszej w kraju maszyny do cięcia laserowego.

– Zależy nam, by Famak był efektywnym zakładem. Dlatego też konsekwentnie realizujemy projekty inwestycyjne. Ich wartość od 2022 r. wyniosła ponad 25 milionów złotych – podaje.

Modernizacja wydaje się trwać w najlepsze, a kolejne inwestycje mają osiągnąć wartość 40 mln zł. Na liście są szkolenia, poprawa bezpieczeństwo i komfortu pracy pracowników.

Jednym z ważniejszych projektów na skalę międzynarodową dla kluczborskiej marki było zaangażowanie w Famaku w budowę polskiej elektrowni jądrowej.

– To było uznanie jakości Famaku ze wszystkich spółek przemysłu ciężkiego w kraju. Jako jedną z siedmiu firm, to właśnie naszą wytypowano do partycypowania w budowie. Dzięki temu mamy szansę odegrać kluczową rolę w rewolucji atomowej – cieszy się Leszek Zagórski.

Prezes przyszłość zakładu widzi w połączeniu doświadczenia z odważnymi decyzjami. A rozwój widzi m.in. przez:

  • cyfryzację,
  • ekologię,
  • energooszczędność
  • globalną współpracę.

– Żadne technologie nie zastąpią serca spółki – ludzi. Dlatego z całego serca dziękuję pracownikom, byłym i obecnym, za ich zaangażowanie, doświadczenie, pasję i wiedzę. Dzięki nim jesteśmy w tym miejscu i mamy już 80 lat – mówi prezes Leszek Zagórski,

– Wierzę, iż zakład wciąż będzie dawał przykład. Oraz iż polska myśl techniczna i polska przedsiębiorczość mogą odgrywać znaczącą rolę na świecie – podsumowuje.

Fot. arch. Famak

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału