Izrael rozpoczął EuroBasket 2025 w Polsce przekonującym zwycięstwem nad Islandią 83:71 w pierwszym meczu grupy D. Spotkanie w katowickim Spodku otworzyło turniej, który po raz pierwszy w historii odbywa się w czterech krajach jednocześnie.
Roman Sorkin był główną postacią izraelskiego zespołu, zaliczając kapitalny występ według sportowefakty.wp.pl. Izraelczycy od początku meczu narzucili swoje tempo i kontrolowali przebieg spotkania przeciwko islandzkiej drużynie.
Polska czeka na swój debiut
Reprezentacja Polski rozpocznie swoją przygodę z turniejem dziś wieczorem o 20:30 przeciwko Słowenii. Mecz również odbędzie się w Spodku w Katowicach, gdzie polscy kibice będą mogli wspierać swoją drużynę.
Jordan Loyd, który niedawno otrzymał polskie obywatelstwo, jest postrzegany jako najważniejszy zawodnik dla sukcesu reprezentacji według sport.interia.pl. Jego doświadczenie i umiejętności mają znacząco wzmocnić polską kadrę w walce o awans do kolejnej fazy turnieju.
Kontuzja może pomóc
Nieobecność Jeremiego Sochana z powodu kontuzji może paradoksalnie przynieść korzyści polskiej drużynie, jak wynika z eksperckiej analizy sport.interia.pl. Trener będzie mógł przetestować różne warianty taktyczne bez presji związanej z wykorzystaniem gwiazdy NBA.
Ostatnie spotkanie Polski z Izraelem podczas mistrzostw Europy trzy lata temu zakończyło się zwycięstwem Biało-Czerwonych 85:76, jak przypomina sport.interia.pl. To historyczne zwycięstwo może być dodatkową motywacją dla polskich koszykarzy w przypadku ewentualnego spotkania w dalszej fazie turnieju.
Źródła wykorzystane: "sportowefakty.wp.pl", "sport.interia.pl" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.