Ekshumacje na Wołyniu. Szansa się oddala. "Ani bzu, ani jabłonki już dawno nie ma"

wiadomosci.onet.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: Miejsce, gdzie trwają prace przy ekshumacji polskich ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach w obwodzie tarnopolskim na zachodzie Ukrainy (kwiecień 2025 r.)


— Wiele razy zdziwiłem się, jak mało ludzie, choćby na samym Wołyniu, wiedzą o tym, co się wydarzyło w 1943 r. Brak wiedzy jest nagminny. Kiedyś byłem z wizytą w jednej organizacji w Łucku i na ścianie mieli portrety Bandery i Szuchewycza. Zaproponowali mi herbatę, pozwolili zrobić zdjęcia – zupełnie nie zdając sobie sprawy z niestosowności wizerunków tych zabójców dla Polaka – mówi Jacek Bury, założyciel Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie, który od 2008 r. bierze udział w poszukiwaniach i ekshumacjach ofiar zbrodni wołyńskiej.
Idź do oryginalnego materiału