Cholera w Stargardzie: pierwszy przypadek od 2019 roku

upday.com 9 godzin temu

W Stargardzie w województwie zachodniopomorskim zdiagnozowano u starszej kobiety cholerę - poinformował w niedzielę rano główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski. To pierwszy taki przypadek w tym mieście, a ostatni w Polsce odnotowano w 2019 roku w Świnoujściu. Na kwarantannie domowej przebywa 26 osób, a pod nadzorem epidemiologicznym łącznie 85. Służby sanitarne intensywnie szukają źródła zakażenia.

Pacjentka ze Stargardu została przeniesiona w sobotę do Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie. Kobieta miała między innymi ciężką biegunkę, która jest głównym objawem cholery.

Profesor Miłosz Parczewski, konsultant krajowy do spraw chorób zakaźnych, przekazał po południu, iż u pacjentki wykryto bakterię cholery. Badania toksyny cholery są jednak przez cały czas w toku, a wyniki powinny być znane w ciągu kilku dni.

Potwierdzenie diagnozy w toku

"U pacjentki ze Stargardu wykryto bakterię cholery, a badania toksyny cholery są w toku. W związku z tym jest to osoba z podejrzeniem cholery, ale dopiero wykrycie toksyny pozwala na rozpoznanie zakażenia" - wyjaśnił prof. Parczewski.

Materiał do badań został wysłany do stacji sanitarno-epidemiologicznej. Trwa też hodowla w szpitalnym laboratorium, a próba potwierdzenia obecności toksyny jest "wielokierunkowa".

Profesor podkreślił, iż u niektórych osób choćby nietoksynotwórcze Vibrio cholerae powodują objawy biegunkowe. Szczep nietoksyczny jest wykrywany w Polsce raz na kilka lat, ale może być wykrywany częściej ze względu na zmieniający się klimat.

Stan pacjentki stabilny

"Pacjentka jest aktualnie w stanie średnim stabilnym, jej życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo" - poinformował prof. Parczewski. Kobieta jest leczona objawowo z odwodnienia i otrzymuje bardzo dużo płynów.

Wdrożono również antybiotykoterapię. Według lekarza rekonwalescencja powinna potrwać raczej kilka dni. Przypadek został potraktowany z pełną ostrożnością przez służby medyczne.

Główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski podkreślił w TVP Info, iż z jego punktu widzenia nie ma znaczenia na tym etapie, jaka to jest odmiana bakterii. "Dla mnie najważniejsze jest to, żeby zabezpieczyć otoczenie tej pacjentki, nie dopuścić do rozprzestrzenienia się i znaleźć źródło zakażenia" - powiedział.

Kwarantanna i środki ostrożności

Dwa niezależne laboratoria potwierdziły przypadek cholery u starszej kobiety. Służby sanitarne intensywnie szukają źródła choroby - ani pacjentka, ani nikt z jej bliskich nie wyjeżdżali za granicę.

Na kwarantannie domowej przebywa 26 osób, a pod nadzorem epidemiologicznym łącznie 85. Według wieczornego komunikatu kwarantanna ma potrwać pięć dni.

Dyrekcja szpitala w Stargardzie podjęła decyzję o czasowym wstrzymaniu przyjęć nowych pacjentów i odwiedzin na oddziale Chorób Wewnętrznych. Osoby objęte kwarantanną muszą obserwować swój stan zdrowia i niezwłocznie kontaktować się z lekarzem w przypadku niepokojących objawów.

Charakterystyka choroby

Cholera jest wysoce zakaźną chorobą wywoływaną przez bakterię - przecinkowca cholery. Szerzy się epidemicznie poprzez wodę zakażaną przez chorych i nosicieli.

Głównym objawem jest ostra, wodnista biegunka i wymioty prowadzące do odwodnienia organizmu. Bez odpowiedniej terapii może w ciągu kilkunastu godzin doprowadzić do śmierci. Cholerę leczy się antybiotykami i intensywnym nawadnianiem, również dożylnym.

(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału