Brytyjski generał ostrzega przed wojną. Wskazuje Polskę jako wzór!

warszawawpigulce.pl 9 godzin temu

Czy Europa jest gotowa na konflikt z Rosją? Były dowódca brytyjskiej armii, generał sir Patrick Sanders, ostrzega, iż wojna może wybuchnąć w ciągu najbliższych pięciu lat. W mocnym wywiadzie dla „The Telegraph” wskazał, iż Wielka Brytania jest nieprzygotowana, a Polska – wręcz przeciwnie – stawiana jest dziś za przykład państwa, które realnie szykuje się na najgorszy scenariusz.

Fot. Warszawa w Pigułce

Brytyjski generał ostrzega przed wojną z Rosją. Wskazuje Polskę jako przykład gotowości

Były szef brytyjskiej armii, generał sir Patrick Sanders, ostrzega przed możliwą wojną z Rosją w ciągu najbliższych pięciu lat. W rozmowie z „The Telegraph” zaapelował do władz Wielkiej Brytanii o pilne zwiększenie gotowości obronnej kraju. Wskazał też Polskę jako przykład państwa, które traktuje zagrożenie poważnie i podejmuje konkretne działania.

„Do 2030 roku może dojść do konfliktu”

Według sir Patricka Sandersa realna jest możliwość, iż Rosja – choćby jeżeli zakończy działania wojenne w Ukrainie – w ciągu kilku miesięcy będzie w stanie zaatakować jedno z państw NATO. W jego ocenie czas na przygotowanie się do konfrontacji jest ograniczony, a rząd w Londynie nie traktuje zagrożenia wystarczająco poważnie.

Świat stał się równie niebezpieczny, jeżeli nie bardziej niebezpieczny niż w czasach zimnej wojny – stwierdził generał.

Brakuje bunkrów, brakuje ludzi

Jak ujawnił były dowódca, rozmowy z brytyjskim rządem na temat budowy bunkrów i centrów dowodzenia zakończyły się fiaskiem. – Zawsze uznawano to za zbyt kosztowne i niepriorytetowe – relacjonował. Tymczasem w Finlandii istnieją schrony mogące pomieścić choćby 4,5 miliona ludzi. Takiej infrastruktury w Wielkiej Brytanii po prostu nie ma.

Zaniepokojenie wzbudza też stan brytyjskiej armii. Liczba żołnierzy spadła do około 73 tysięcy – najmniej od czasów wojen napoleońskich. Żadna z trzech gałęzi sił zbrojnych nie spełnia w tej chwili wymagań liczebności, a rezerwy są niewystarczające. Ostatnie podwyżki budżetowe zostały przez generała nazwane „marginalnymi”.

Polska stawiana za wzór

Sanders, choć krytykował działania własnego rządu, wskazał konkretne kraje jako przykłady dobrych praktyk. Wymienił m.in. Polskę, Estonię i państwa nordyckie jako te, które przyjęły „proaktywne i poważne podejście” do zagrożenia ze strony Rosji.

Polska, obok Finlandii i Szwecji, została przedstawiona jako kraj, który inwestuje w systemy obrony i przygotowuje społeczeństwo na wypadek wojny. Przypomniał, iż w Szwecji miliony obywateli otrzymały specjalne broszury z instrukcjami, jak zachować się podczas kryzysu lub ataku.

Brytyjski alarm, europejska odpowiedź

Słowa generała Sandersa to kolejny głos w rosnącej debacie o gotowości Europy do ewentualnej konfrontacji z Rosją. Podobne ostrzeżenia formułował wcześniej także szef NATO. Z kolei w Polsce Ministerstwo Obrony ogłasza nowe ćwiczenia na Bałtyku, a rząd zapowiada zwiększenie wydatków na zbrojenia i systemy obrony cywilnej.

Generał Sanders nie pozostawia złudzeń – bez zdecydowanych działań, Wielka Brytania nie przetrwałaby dłużej niż kilka miesięcy intensywnego konfliktu. W jego ocenie konieczne są pilne inwestycje w systemy obrony powietrznej, rekrutację i infrastruktury dla ludności cywilnej.

Zagrożenie nie znika, tylko zmienia formę. Musimy być gotowi teraz – nie za pięć lat – podsumował.

Idź do oryginalnego materiału