"Brama NATO musi pozostać zamknięta". Kraje bałtyckie szykują się na czarny scenariusz. Kupują potężną amerykańską broń
Zdjęcie: System HIMARS (zdj. ilustracyjne)
Kraje bałtyckie zbroją się na potęgę w amerykańskie systemy artylerii rakietowej HIMARS. Te potężne wyrzutnie produkowane przez koncern Lockheed Martin mają stanowić środek odstraszający przed ewentualną rosyjską agresją. Wojna w Ukrainie pokazuje, iż zdolność do ataku głęboko za liniami wroga ma najważniejsze znaczenie, a wyrzutnie HIMARS doskonale radzą sobie w paraliżowaniu rosyjskiej logistyki. Zdaniem estońskiego ministra obrony Hanno Pewkura wysiłki zbrojeniowe państw bałtyckich wysyłają Rosji jasny sygnał — każdy akt agresji spotka się ze zdecydowaną odpowiedzią.