Dzięki wzmożonemu patrolowaniu Bałtyku przez siły NATO nie dochodzi do ataków statków rosyjskiej „floty cieni” na podmorską infrastrukturę krytyczną. Tankowce z rosyjską ropą naftową są jednak coraz częściej eskortowane przez okręty wojenne - twierdzi dowództwo fińskiej marynarki wojennej.