Duży arsenał amunicji z II wojny światowej odkryli członkowie Świętokrzyskiej Grupy Eksploracyjnej. Podczas rekreacyjnej wyprawy w okolica pasma jeleniewskiego eksploratorzy znaleźli 11 niemieckich granatów moździerzowych o średnicy 8 centymetrów i sześć dużych pocisków artyleryjskich kaliber 10,5 centymetrów.
Mateusz Kwiatek, jeden z poszukiwaczy tłumaczy, iż jest to prawdopodobnie pozostałość po walkach na przyczółku baranowskim.
– Tu trwały ciężkie walki od września 1944 do stycznia 1945 roku. Tereny były mocno zaminowane. W ciągu ostatnich kilku lat znaleźliśmy kilka innych skrytek z bronią czy amunicją – wyjaśnia.
Zgodnie z prawem eksploratorzy po znalezieniu broni zawiadamiają policję, na miejsce przyjeżdża patrol, sprawdza znalezisko, a później amunicję unieszkodliwiają saperzy.
– Była to wyprawa rekreacyjno-zwiadowcza. Chcieliśmy sprawdzić, czy na tym terenie znajdziemy jeszcze jakieś zrzuty broni, łuski broni czy części rynsztunku wojskowego. Tym odkryciem po raz kolejny udało nam się oczyścić fragment lasu, a przez to przestrzeń staje się bezpieczniejsza – podkreśla Mateusz Kwiatek.
Podobnych znalezisk członkowie Świętokrzyskiej Grupy Eksploracyjnej już kilka mieli. W kwietniu odkryli arsenał amunicji, ale także karabiny z okresu II wojny światowej. Największym jednak sukcesem eksploratorów z tej grupy było odnalezienie skarbu Antoniego Jaczewskiego, XVIII-wiecznego pustelnika. Wtedy w depozycie znaleziono złote i srebrne monety.
Świętokrzyska Grupa Eksploracyjna zrzesza 29 osób, działa od 2015 roku. Poszukiwacze zajmują się badaniami nie tylko w naszym regionie, ale też przeszukują pola bitew w okolicy Grunwaldu czy w Bieszczadach.
![Niemal co drugi radny jest z Koalicji Obywatelskiej. Gdzie pracują i ile zarobili? [OŚWIADCZENIA MAJĄTKOWE]](https://storage.googleapis.com/patrykslezak-pbem/plock/articles/image/4e326e85-3bd7-487e-9e40-9f9acace0a14)
