Alarm na granicy polsko-białoruskiej! Polski żołnierz ciężko ranny podczas interwencji.

warszawawpigulce.pl 2 godzin temu

Do dramatycznego zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 20 w rejonie miejscowości Czeremcha na Podlasiu. Podczas odpierania próby siłowego przekroczenia granicy przez grupę agresywnych migrantów, żołnierz z Zgrupowania Zadaniowego „Podlasie” został ciężko ranny. W jego dłoni eksplodował granat hukowo-błyskowy, używany jako środek przymusu bezpośredniego.

Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce

Natychmiastowa pomoc i walka o zdrowie
Służby na miejscu natychmiast udzieliły poszkodowanemu pierwszej pomocy. Następnie wojskowy został przetransportowany do szpitala w Białymstoku. Lekarze informują, iż jego stan jest stabilny i nie ma zagrożenia życia, choć uraz ręki jest poważny i wymaga specjalistycznego leczenia.

Śledztwo Żandarmerii Wojskowej
Okoliczności wypadku bada Żandarmeria Wojskowa. To rutynowa procedura w przypadku incydentów z udziałem żołnierzy i środków pirotechnicznych. Śledczy sprawdzają zarówno mechaniczne przyczyny wybuchu, jak i przebieg całej akcji.

Granica staje się coraz bardziej niebezpieczna
Wydarzenia z Czeremchy pokazują, iż codzienna służba na granicy polsko-białoruskiej wiąże się z realnym ryzykiem. Od miesięcy dochodzi tam do prób masowych przekroczeń, często w agresywnych formach, a eskalacja kryzysu migracyjnego sprawia, iż sytuacja staje się coraz bardziej napięta.

Co to oznacza dla Ciebie?
Dla obywateli Polski ten incydent to przypomnienie, iż bezpieczeństwo granic nie jest abstrakcyjnym pojęciem. Żołnierze i funkcjonariusze codziennie narażają zdrowie, aby chronić kraj przed nielegalną migracją i potencjalnymi zagrożeniami. W praktyce oznacza to, iż debata o ochronie granic, kosztach służby i wsparciu dla mundurowych będzie coraz częściej pojawiać się w przestrzeni publicznej.

Czy takich zdarzeń będzie więcej?
Eksperci nie mają wątpliwości: napięcia na wschodniej granicy nie znikną szybko. Każdy kolejny incydent – zwłaszcza tak dramatyczny jak eksplozja granatu w rękach żołnierza – staje się ostrzeżeniem, iż kryzys migracyjny może jeszcze eskalować.

Źródło: PAP/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału