Akty sabotażu na zlecenie obcego wywiadu. Jest akt oskarżenia

upday.com 14 godzin temu
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec sześciu członków zorganizowanej grupy przestępczej, która miała dokonywać aktów sabotażu na rzecz obcego wywiadu - poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak. Akt oskarżenia dotyczy m.in. podpaleń w Gdyni i Markach. PAP

Prokuratura Krajowa skierowała 6 sierpnia do Sądu Okręgowego we Wrocławiu akt oskarżenia przeciwko sześciu członkom zorganizowanej grupy przestępczej. Według prokuratora Przemysława Nowaka mężczyźni mieli dokonywać aktów sabotażu na zlecenie obcego wywiadu, w tym podpaleń w Gdyni i Markach.

Wśród oskarżonych znajdują się trzej Polacy: Kamil K., Dawid P. i Łukasz K. oraz trzej Białorusini: Stepan K., Andrei B. i Yaraslau S. Zarzuty obejmują organizowanie aktów dywersyjnych, handel bronią, obrót narkotykami oraz inne przestępstwa kryminalne.

Seria podpaleń koktajlami Mołotowa

W 2023 roku Stepan K., Kamil K. i Andrei B. mieli podpalić restaurację w Gdyni, powodując szkody o wartości blisko 3 milionów złotych. Rok później, w marcu 2024 roku, czterech z nich próbowało podpalić magazyn w Gdańsku na zlecenie obcego wywiadu.

W nocy z 8 na 9 kwietnia 2024 roku Stepan K. i Andrei B. podpalili składowisko palet w Markach, również działając na zlecenie obcego wywiadu. Według Prokuratury Krajowej wszystkie podpalenia były dokonywane przy użyciu koktajli Mołotowa.

Najcięższe zarzuty wobec Stepana K.

Stepan K. usłyszał osiem najpoważniejszych zarzutów, w tym udział w zorganizowanej grupie przestępczej, podpalenie restauracji w Gdyni i dwa akty sabotażu na zlecenie obcego wywiadu. Dodatkowo oskarżono go o handel bronią, posiadanie materiałów wybuchowych, podżeganie do pobicia oraz usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Kamil K. odpowiada za pięć przestępstw: udział w grupie przestępczej, podpalenie restauracji w Gdyni, sabotaż w postaci próby podpalenia magazynu w Gdańsku, handel bronią oraz obrót znacznymi ilościami narkotyków. Andrei B. usłyszał również pięć zarzutów, w tym dotyczących sabotażu oraz usiłowania podpalenia restauracji w Gdyni.

Zarzuty wobec pozostałych oskarżonych

Yaraslau S. został oskarżony o popełnienie trzech przestępstw: udział w zorganizowanej grupie przestępczej, sabotaż w postaci próby podpalenia magazynu w Gdańsku oraz obrót narkotykami. Dawid P. usłyszał dwa zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się narkotykami oraz obrotu znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowych.

Łukasz K. został oskarżony o trzy przestępstwa: udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się narkotykami, pomocnictwo w handlu bronią oraz obrót narkotykami. Wobec Stepana K., Yaraslau S. i Łukasza K. przez cały czas stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

Tylko Kamil K. ostatecznie przyznał się w pełni do stawianych mu zarzutów i złożył obszerne wyjaśnienia. Andrei B., Yaraslau S. i Łukasz K. częściowo przyznali się do zarzutów, przy czym Andrei B. również złożył obszerne wyjaśnienia.

Stepan K. nie przyznał się do zarzutów i złożył jedynie krótkie wyjaśnienia. Dawid P. nie przyznał się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień.

Początek śledztwa i sprawa Serhija S.

Śledztwo rozpoczęto 1 lutego 2024 roku na podstawie informacji ABW o podejrzeniu akcji sabotażowych we Wrocławiu przez obywatela Ukrainy Serhija S. W październiku 2024 roku prokurator skierował akt oskarżenia w tym zakresie, a Serhij S. został prawomocnie skazany na karę 3 lat pozbawiania wolności za podejmowanie przygotowań do działań dywersyjnych.

Prokuratura Krajowa ujawniła mechanizm pozyskiwania osób do akcji sabotażowych oraz proceder transferu broni i narkotyków przez osoby deklarujące działalność na rzecz sił zbrojnych Ukrainy. Działania miały wywołać niepokój społeczny i wytworzyć poczucie bezradności organów państwowych.

Dodatkowe śledztwo przeciwko Stepanowi K.

Przeciwko Stepanowi K. prowadzone jest również śledztwo w Mazowieckim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie. W tej sprawie jest on podejrzany o podpalenie w kwietniu 2024 roku w Warszawie wielkopowierzchniowego marketu budowlanego na zlecenie rosyjskiego wywiadu.

Za akty sabotażu na rzecz obcego wywiadu grozi kara od 10 lat więzienia do dożywocia. Śledztwo jest kontynuowane, a postępowanie prowadzone jest także wobec Olgierd L., z którym część podejrzanych miała współpracować przy przestępstwach kryminalnych.

Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału