Żurek: poprawimy ustawę lex Kamilek po wecie prezydenta

upday.com 2 godzin temu
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zapowiedział w czwartek, iż projekt ustawy, tzw. lex Kamilek, zostanie poprawiony i jak najszybciej będzie procedowany. PAP

Prezydent Karol Nawrocki zawetował 29 sierpnia nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich. Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zapowiedział w czwartek podczas konferencji prasowej poprawki do projektu tzw. lex Kamilek.

Zawetowana ustawa przewidywała, iż szkoły nie będą wymagać od rodziców i opiekunów zaświadczenia o niekaralności z Krajowego Rejestru Karnego. Zamiast tego wystarczyłoby oświadczenie składane pod rygorem odpowiedzialności karnej.

Zapowiedź nowych poprawek

"Dzisiaj było spotkanie z odpowiednim departamentem MS. Umawiamy spotkanie z panią rzecznik praw dziecka Moniką Horną-Cieślak oraz organizacjami, które także postulowały zapisy tej ustawy" - zapowiedział Żurek. Minister dodał, iż będą poprawiać projekt po wecie prezydenta i jak najszybciej wdrażać go w legislację.

"Wiemy, jak wyglądały i wyglądają kolejki w sądach przy Krajowym Rejestrze Karnym, więc chcieliśmy tę sytuację poprawić. Będziemy dalej to procedować. Nie odstępujemy" - podkreślił szef ministerstwa sprawiedliwości.

Kontrowersje wokół projektu

Nowela znosiła także obowiązek podwójnego sprawdzania danej osoby - szkoła nie musiałaby weryfikować trenera, który wcześniej został sprawdzony przez klub sportowy. Ustawa wzbudzała wątpliwości na etapie prac parlamentarnych w Sejmie i Senacie, mimo to 7 sierpnia Senat przyjął ją bez poprawek.

Rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak wskazywała, iż osoby skazane za przestępstwa seksualne, zabójstwo czy handel ludźmi będą mogły w praktyce uzyskiwać kontakt z dziećmi podczas zajęć w przedszkolach czy szkołach. Regulacja zakładała przerzucenie odpowiedzialności za bezpieczeństwo dziecka na kadrę pedagogiczną, której zadaniem byłby nadzór nad zaproszoną osobą.

Obecne przepisy

W ocenie rzeczniczki oznaczałoby to nie tylko obniżenie standardu ochrony dzieci, ale także nakładałoby na nauczycieli dodatkowe obowiązki. Horna-Cieślak zwracała uwagę, iż mimo opinii Konfederacji Rektorów Akademickich Szkół Polskich z 14 lipca, która opowiedziała się za przedkładaniem zaświadczeń z KRK, nowelizacja wprowadzałaby składanie tylko oświadczeń pod groźbą odpowiedzialności karnej.

Zgodnie z obowiązującymi w tej chwili przepisami placówki, w których praca wiąże się ze stycznością z dziećmi, muszą przestrzegać zasad bezpiecznej rekrutacji. Oznacza to sprawdzanie kandydatów w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym i pozyskiwanie zaświadczeń o niekaralności z Krajowego Rejestru Karnego.

Przepisy tzw. lex Kamilek zostały uchwalone po tragicznej śmierci ośmioletniego Kamilka z Częstochowy zakatowanego przez ojczyma. Ustawa ma chronić dzieci przed osobami, które mogłyby stanowić dla nich zagrożenie.

Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału