Zrywają ukraińskie flagi w Krakowie. Domagają się usunięcia „obcych symboli z budynków publicznych”

krknews.pl 9 godzin temu

Zrywają flagi, nagrywają filmy, składają pisma. W Krakowie trwa zmasowana akcja wymierzona w ukraińskie symbole – na budynkach, w instytucjach, w przestrzeni publicznej. Dziś do ofensywy przystąpiła też Konfederacja Korony Polskiej.

Zaczęło się od dwóch filmów w mediach społecznościowych. Widać na nich mężczyznę wspinającego się na elewacje krakowskich budynków, zdejmującego ukraińskie flagi i zawieszającego w ich miejscu biało-czerwone. Teatr im. Słowackiego i Hala Sokoła to tylko początek. Policja prowadzi dochodzenie, a Konfederacja Korony Polskiej oficjalnie wkracza do gry i składa dziś pismo do marszałka województwa.

Wszystko wskazuje na to, iż nie są to pojedyncze akty wandalizmu. W krótkim odstępie czasu doszło do identycznych działań w dwóch lokalizacjach, a ich sprawca – jakby przewidując zainteresowanie – sam udokumentował i opublikował swoje poczynania w sieci.

Policja nie ujawnia szczegółów, ale potwierdza, iż prowadzone są czynności w sprawie usunięcia flag. Na nagraniach widać, iż mężczyzna działa w sposób przemyślany: wchodzi na wysokość, zdejmuje flagę ukraińską, pozostawiając flagę polską lub zamieniając obie.

Na opublikowanych materiałach pojawiają się tagi nawiązujące do wcześniejszych akcji posła Grzegorza Brauna, który już rok temu rozpoczął własną kampanię wymierzoną w ukraińskie symbole w przestrzeni publicznej Krakowa.

W poniedziałek przed Urzędem Wojewódzkim przy ul. Basztowej zjawili się działacze Konfederacji Korony Polskiej z Krakowa, Tarnowa i Chrzanowa. Złożyli oficjalne pismo do marszałka, w którym domagają się usunięcia wszystkich „obcych flag” z budynków użyteczności publicznej na terenie województwa.

Wśród wskazanych symboli pojawiają się flagi ukraińskie i tęczowe. W ocenie autorów wniosku na urzędach powinny powiewać wyłącznie flagi państwowe i lokalne – czyli Rzeczypospolitej Polskiej i jednostek samorządu terytorialnego. Po złożeniu pisma działacze zorganizowali konferencję prasową pod Urzędem Marszałkowskim. Hasło przewodnie ich akcji to „Stop ukrainizacji Polski”.

Przypomnijmy, iż 5 czerwca 2024 roku doszło do incydentu na Kopcu Kościuszki. Poseł Grzegorz Braun, również z Konfederacji, usunął z masztu ukraińską flagę, którą wcześniej – decyzją Komitetu Kopca – umieszczono tam jako znak wsparcia dla Ukrainy.

Braun opublikował film z akcji, komentując, iż działa jako „uczciwy znalazca”, który przekazuje flagę do konsulatu. Następnego dnia wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar, prezes Komitetu Kopca prof. Piotr Dobosz oraz konsul Ukrainy w Krakowie Wiaczesław Wojnarowski wspólnie zawiesili flagę z powrotem.

W wydanym wówczas oświadczeniu podkreślano, iż obecność ukraińskiego symbolu na Kopcu ma wymiar wyłącznie symboliczny: „Na tym naszym narodowym pomniku jest ona symbolicznym wyrazem oczywistej solidarności nas, Polaków, z Ukraińcami, obywatelami niepodległego Państwa, których niesprawiedliwie spotkało nieszczęście wojny” – przypominał wtedy Komitet.

Idź do oryginalnego materiału