Złoty po wczorajszej przecenie próbuje utrzymać stabilność. Nasza waluta znalazła się pod presją w ciągu dnia, ale wieczorem udało jej się częściowo odrobić straty.
Czwartkowy poranek przynosi spokój na rynku walutowym. Dolar notowany jest na poziomie prawie 3,67 zł, euro kosztuje niecałe 4,27 zł, a za franka trzeba zapłacić 4,57 zł - to poziomy zbliżone do wczorajszych wieczornych notowań.
Wczorajsze wyniki Nvidia nie okazały się przełomowe dla globalnych rynków. Jak podaje pb.pl, przychody technologicznego giganta w drugim kwartale osiągnęły rekordowe 46,74 mld dolarów ze wzrostem 56 proc. rok do roku, ale segment centrów danych lekko rozczarował oczekiwania.
Kluczowe wydarzenia dnia
Dziś o godzinie 14:00 rząd zaprezentuje założenia do budżetu na 2026 rok. To wydarzenie pomoże rynkom lepiej ocenić perspektywy dalszych ruchów Rady Polityki Pieniężnej w tym roku, gdyż aspekt polityki fiskalnej jest wymieniany jako jeden z istotnych czynników w analizach.
Jutro Główny Urząd Statystyczny opublikuje szacunki dotyczące sierpniowej inflacji CPI. Scenariusz forsowany przez instytucje to cięcie stóp o 25 punktów bazowych na posiedzeniu 3 września - wydaje się, iż jest on już uwzględniony w kursie złotego.
Jak wskazuje analityk DM BOŚ Marek Rogalski, większym zaskoczeniem byłaby obniżka o 50 punktów bazowych. "Publikowane po sesji na Wall Street wyniki finansowe technologicznego giganta Nvidia nie okazały się game-changerem, który zmienia układ sił na globalnych rynkach" - ocenia ekspert.
Trendy i kontekst międzynarodowy
Według bankier.pl, EUR/PLN od pięciu miesięcy pozostaje w trendzie bocznym w zakresie 4,20-4,30 zł, głównie w przedziale 4,23-4,28 zł. Para walutowa napotyka w tej chwili opór w okolicach 4,28 zł.
Polska stoi przed trzecim z rzędu rokiem masowego deficytu budżetowego przekraczającego 300 mld zł. Równocześnie, jak informuje bankier.pl, frank szwajcarski umacnia się wobec euro na tle kryzysu fiskalnego Francji, co wpływa na dynamikę walut regionalnych.
Pb.pl informuje, iż toczą się rozmowy o rozejmie na Ukrainie, a w Nowym Jorku zaplanowano spotkanie zespołu Trumpa. Pozytywny nastrój może wracać na globalne rynki, choć inwestorzy wyczekują konkretnych sygnałów z krajowej polityki fiskalnej.
Źródła wykorzystane: "rp.pl", "bankier.pl", "pb.pl", "DM BOŚ"
Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.
