W czwartek w nocy na harcerskim obozie w Wilczem w Wielkopolsce doszło do tragedii - w jeziorze Ośno utonął 15-letni harcerz Dominik. Jak ustalili śledczy, śmierć nastolatka miała związek z przeprowadzaną próbą zdobycia sprawności harcerskiej. Chłopiec miał przepłynąć wpław nocą odcinek 500 metrów w pełnym umundurowaniu i butach. Zarzuty usłyszeli dwaj mężczyźni odpowiedzialni za bezpieczeństwo.
Dominik uczestniczył w próbie sprawności harcerskiej, która wymagała przepłynięcia 500-metrowego odcinka jeziora Ośno w nocy. Nastolatek był ubrany w pełne umundurowanie harcerskie wraz z butami, co znacznie utrudniało pływanie.
Prokuratura postawiła zarzuty dwóm osobom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo na obozie. Marek G., 21-letni dowódca drużyny harcerskiej, oraz Igor K., 19-letni ratownik wodny, usłyszeli zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci oraz narażenia 15-latka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Grozi im do pięciu lat więzienia.
Stanowisko przewodniczącej ZHR
Przewodnicząca Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej harcmistrz Anna Malinowska wydała w sobotę oficjalny komunikat w sprawie tragedii. Podkreśliła, iż zdobywanie sprawności i realizacja prób na stopnie to integralna część programu wychowawczego ZHR.
«Działania, które narażają zdrowie i życie harcerzy, nie są naszym standardem. Dlatego dążymy do kompleksowego i jak najszybszego wyjaśnienia sprawy, aby zrozumieć, co się wydarzyło» - zaznaczyła harcmistrz Malinowska. Dodała, iż organizacja nie chce, żeby podobne nieszczęście kiedykolwiek się powtórzyło.
Procedury bezpieczeństwa na obozach
Przewodnicząca ZHR zapewniła, iż każdy z organizowanych przez związek obozów harcerskich jest nadzorowany i kontrolowany. Wszystkie obozy muszą spełniać rygorystyczne wymagania prawa oraz wewnętrznych procedur organizacji.
Każdego roku ZHR organizuje blisko 300 obozów, w których uczestniczy kilkanaście tysięcy osób. Kadra obozów to osoby wyszkolone, które mimo iż są wolontariuszami i często młodymi osobami, mają odpowiednie kwalifikacje potwierdzone stopniami instruktorskimi.
Szczegóły obozu w Wilczem
Obóz w Wilczem był zaplanowany w terminie od 5 do 25 lipca i uczestniczyło w nim 74 harcerzy. Został zgłoszony do kuratorium oświaty oraz zatwierdzony w systemie wewnętrznym ZHR, a kadra była przeszkolona w zakresie bezpieczeństwa oraz wychowania harcerskiego.
Uczestnicy obozu wrócili już do domów i zapewniona im została pomoc psychologiczna. «Wspólnie ustalamy dalsze działania, a każda decyzja podejmowana jest z uwzględnieniem ich opinii i potrzeb» - poinformowała przewodnicząca ZHR.
Przewodnicząca podkreśliła, iż rodzinie zmarłego Dominika zależy na spokoju i uszanowaniu ich prywatności w tym bolesnym czasie. Rodzina prosi media o powstrzymanie się od prób kontaktu oraz nieobecność na pogrzebie.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.
