Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził w piątek Warszawę i spotkał się z prezydentem Karolem Nawrockim w Pałacu Prezydenckim. Rozmowy dotyczyły kwestii bezpieczeństwa, spraw historycznych i ekonomicznych. Zełenski wyraził nadzieję na nowy etap relacji z Polską, a Nawrocki podkreślił, iż wizyta jest złą informacją dla Rosji.
Ukraiński przywódca przybył do Warszawy przed południem. Spotkanie z polskim prezydentem było przygotowywane przez miesiące, jak potwierdził minister prezydencki Marcin Przydacz. W centrum rozmów znalazła się przede wszystkim sytuacja w zakresie bezpieczeństwa.
Reakcje przywódców
Karol Nawrocki ocenił, iż wizyta Zełenskiego w Warszawie jest "złą informacją dla Rosji". Jak stwierdził prezydent, dowodzi to, iż Polska, Ukraina i kraje regionu są zjednoczone w kwestiach strategicznego bezpieczeństwa.
Wołodymyr Zełenski podkreślił, iż oczekuje nowego etapu relacji z Polską. Marcin Przydacz potwierdził, iż "do pewnego otwarcia w tych relacjach dwustronnych doszło dzisiaj".
Możliwa wizyta w Kijowie
Minister prezydencki Marcin Przydacz w wywiadzie dla radia ZET został zapytany o ewentualną wizytę Nawrockiego w Kijowie. «Jest (to) możliwe, oczywiście w przyszłości», powiedział Przydacz. Zaznaczył, iż taka wizyta będzie możliwa pod warunkiem realizacji ustaleń z obecnego spotkania i w zależności od stanu spraw.
Omawiano także kwestie ekonomiczne, w tym preferencyjne warunki dla polskich przedsiębiorców w potencjalnej przyszłej odbudowie Ukrainy. Główny nacisk rozmów został jednak położony na sprawy bezpieczeństwa.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).











