Władimir Putin za wszelką cenę szuka żołnierzy. W Rosji nikt już nie chce dobrowolnie iść do wojska
            
                        Zdjęcie: Foto: EPA/ANATOLY MALTSEV            
            
            
            
            
                            
                        Rosja wprowadziła całoroczny pobór, próbując przemocą uzupełnić straty swej armii w Ukrainie. Właśnie zaczął się okres jesiennych powołań, które potrwają do 31 grudnia. Generalicja chce powołać pod broń rekordową liczbę 135 tys. poborowych. Kreml próbuje przemocą uzupełnić braki na froncie.                                
                    
        
    













