1 sierpnia w Warszawie nie jest zwykłą datą. To dzień, w którym miasto na chwilę przestaje pędzić – zatrzymuje się o 17:00 w dźwięku syren, by oddać hołd tym, którzy 81 lat temu chwycili za broń.
Ale dla tysięcy osób (szacowana liczba to 50 tys.), które tego dnia biorą udział w Marszu Powstania Warszawskiego, pamięć o tamtym zrywie nie kończy się na minucie ciszy.
Marsz to nie tylko upamiętnienie. To emocja, tożsamość i manifest – a dla wielu młodych ludzi wręcz rytuał przejścia. Kiedy w środku lata idą w kolumnie przez centrum Warszawy, z biało-czerwonymi flagami i opaskami AK, nie tylko wspominają poległych. Oni pokazują, kim są – i w co wierzą.
Oddają cześć swoim rówieśnikom, uczestnikom powstania, tysiącom młodych ludzi, w tym dzieciom, którzy na 63 dni, a czasem tylko na jeden dzień albo godzinę stali się żołnierzami i walczyli o swoje miasto, o miejsce na ziemi.
Dla jednych to tylko patriotyzm – szczery, czysty, głęboki. Dla innych – forma sprzeciwu wobec politycznych, kulturowych i historycznych kompromisów, które ich zdaniem zacierają prawdę o tamtych dniach. Dla jeszcze innych – po prostu potrzeba wspólnoty, zbudowanej wokół historii i przekonań, które są dziś coraz mniej obecne w oficjalnych obchodach.
Tak, Marsz Powstania Warszawskiego nie jest wolny od kontrowersji. Organizowany przez środowiska narodowe, bywa krytykowany za ostre hasła, upolitycznienie i zacieranie granicy między pamięcią a propagandą. Ale jedno trzeba przyznać – uczestnicy idą, bo im zależy. Bo chcą pamiętać – i być zapamiętani.
Nie ma jednej interpretacji tego marszu. Można się z nim nie zgadzać. Można nie lubić jego formy. Ale nie sposób nie dostrzec, iż dla wielu młodych ludzi to jedna z niewielu okazji, by wyrazić coś więcej niż tylko milczenie wobec historii.
Warszawa pamięta. Ale przez ten marsz pamięta też młodzież. I to jest fakt, z którym warto się zmierzyć – zamiast go ignorować.
W marszu uczestniczyła zaledwie garstka polityków z prawej strony sceny politycznej, co świadczy o tym, iż mają świadomość, iż wydarzenie nie jest najlepszy miejscem do publicznej promocji.
→ (mb)
3.08.2025
• foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska
• więcej o marszach PW: > tutaj
• więcej o powstaniu warszawskim: > tutaj
© materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone; dalsze rozpowszechnianie treści tylko za zgodą wydawcy „Gazety Trybunalskiej”