Ujawnia Lavarini: Polki gotowe przełamać klątwę MŚ po 62 latach

upday.com 3 godzin temu
Stefano Lavarini instruuje polskie siatkarki podczas przerwy w meczu Ligi Narodów (Zdjęcie symboliczne) (Photo by Srdjan Stevanovic/Getty Images) Getty Images

Stefano Lavarini przejął reprezentację Polski w momencie, gdy zespół nie dostał się na dwie poprzednie edycje mistrzostw świata, nie grał na igrzyskach od 2008 roku, a ostatni medal dużej imprezy zdobył w 2009 roku. Włoski szkoleniowiec gwałtownie jednak zmienił sytuację, wydobywając z kadry ukryty potencjał i doprowadzając do trzech brązowych medali Ligi Narodów z rzędu oraz ćwierćfinałów wszystkich ostatnich wielkich turniejów.

Trener obchodzi w tym roku 30-lecie pracy szkoleniowej, jak informuje weszlo.com. "Wierzyłem w możliwość, iż będę to robić przez większość życia. Na początku miałem kilka wzorów, trenerów, którzy mnie inspirowali" - wyznaje Lavarini, dodając iż jego najlepsze momenty prawdopodobnie dopiero nastąpią.

Droga do medalu

"Jesteśmy jednym z zespołów, które są tuż za najlepszymi drużynami - tymi regularnie grającymi o medale" - ocenia obecną pozycję kadry Lavarini w rozmowie z weszlo.com. Jako punkt odniesienia bierze największe imprezy: 7. miejsce na ostatnich mistrzostwach świata, 5. na mistrzostwach Europy i 6. na igrzyskach olimpijskich.

Szkoleniowiec podkreśla, iż ranking i Liga Narodów to tylko tymczasowe osiągnięcia. "Są zespoły, które nie przykładają takiej wagi do Ligi Narodów, traktują ją jako pole do rozwoju, przygotowanie do tych ważniejszych imprez" - tłumaczy, wskazując na różnicę między sukcesami ligowymi a medalami wielkich turniejów.

Wyzwania komunikacyjne

Poprzedni okres był trudny dla reprezentacji, jak informuje sport.interia.pl. Zawodniczki napisały list otwarty z dziewięcioma konkretnymi zarzutami wobec poprzedniego trenera Nawrockiego, w tym brakiem indywidualnych rozmów i ignorowaniem problemów zdrowotnych. Lavarini wprowadził zmiany w komunikacji, koncentrując się na tym, by zawodniczki same reagowały na sytuacje boiskowe.

"Z ławki czasem reaguje się zbyt późno, dlatego zawodniczki powinny być w stanie widzieć takie rzeczy i reagować na nie na bieżąco" - wyjaśnia trener w wywiadzie dla weszlo.com. Jednym z głównych celów jest nauczenie zespołu reagowania na sytuacje "nawet przed tym, jak się wydarzą".

Kontrowersyjne decyzje

Pominięcie Alicji Grabki w kadrze na mistrzostwa świata wzbudza pytania, jak informuje sport.interia.pl. To właśnie ona swoim wejściem z ławki w ćwierćfinale Ligi Narodów przeciwko Chinom pomogła wywalczyć brązowy medal. Decyzja personalna budzi tym większe emocje w kontekście zbliżających się mistrzostw.

Lavarini koncentruje się jednak na pracy zespołowej i elementach technicznych. "Chcemy poprawić liczbę obron, które zmieniają się w kontrataki. Bronimy więc tak naprawdę po nic, a chcemy robić to w określonym celu" - mówi trener, wskazując na najważniejsze obszary do poprawy.

Historyczna szansa

Ostatni medal mistrzostw świata Polki zdobyły w 1962 roku, podczas dopiero czwartej edycji tych zawodów w historii kobiecej siatkówki, jak przypomina weszlo.com. "To sprawia, iż sukces byłby jeszcze bardziej satysfakcjonujący" - przyznaje Lavarini, podkreślając znaczenie potencjalnego osiągnięcia dla polskiej siatkówki.

Włoski szkoleniowiec pozostaje realistą co do wyzwań przed drużyną. "Musimy być nie tylko lepszymi od siebie z przeszłości. Musisz też być lepszym od rywali" - podkreśla, wskazując na konieczność wyprzedzenia innych zespołów w walce o medale wielkich imprez.

Źródła wykorzystane: "weszlo.com", "sport.interia.pl"

Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału