Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zaatakowały dronami kolejną rosyjską platformę wydobywczą na Morzu Kaspijskim. Tym razem celem był odwiert na złożu "Rakuszecznoje" nazwanym imieniem Walerija Grajfera – kamera pokładowa bezzałogowca zarejestrowała bezpośrednie trafienie w instalację turbogazową platformy.
Jak poinformował rozmówca agencji PAP: «Tym razem »bawełna« zawitała na odwiert złoża »Rakuszecznoje« (im. Walerija Grajfera). Kamera pokładowa bezzałogowca zarejestrowała skuteczne trafienie w rejon instalacji turbogazowej platformy». "Bawełna" to ukraiński slangowy termin oznaczający eksplozję i pożar po ataku na cel o znaczeniu militarnym.
Seria ataków na kaspijską infrastrukturę
To już trzeci atak SBU na platformy wydobywcze w Morzu Kaspijskim w ciągu kilku dni. W dniach 11 i 12 grudnia drony ukraińskich służb uderzyły w platformy wydobywcze na złożach Fiłanowski i Korczagin.
Złoże Fiłanowski należy do największych odkrytych pól naftowych Rosji w Morzu Kaspijskim i w całym kraju. Zasoby tego złoża szacuje się na 129 milionów ton ropy naftowej i 30 miliardów metrów sześciennych gazu. Ropa ze złoża Fiłanowski jest eksportowana przez sieć Kaspijskiego Konsorcjum Rurociągowego.
Cel: ograniczenie wpływów z ropy
Przedstawiciel SBU wyjaśnił strategię działań: «SBU kontynuuje aktywne działania, które ograniczają napływ dolarów pochodzących z ropy naftowej do rosyjskiego budżetu wojennego. Wszystkie obiekty zapewniające finansowanie agresji przeciwko Ukrainie są całkowicie legalnymi celami».
Ukraińskie służby traktują infrastrukturę naftową jako uzasadniony cel wojskowy, ponieważ przychody z eksportu ropy zasilają rosyjski budżet wojenny.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).







