Trump ogłosił dostawy broni dla Ukrainy. Jak to wpłynie na sytuację Rosji?

zachod.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: Donald Trump. Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER


Czysto biznesowa decyzja, to pomoże Ukrainie się bronić, ale nie będzie dotkliwe dla Rosji – powiedział PAP prof. Roman Kuźniar z UW, komentując zapowiedzi Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy, który ogłosił w poniedziałek (14 lipca) kolejne dostawy broni dla Kijowa i możliwe sankcje dla Rosji i jej partnerów.

W rozmowie z PAP prof. Roman Kuźniar, politolog i wykładowca z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW ocenił, iż poniedziałkowa decyzja Trumpa i Rutte nie będzie miała większego znaczenia w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. W ocenie eksperta prezydent USA oraz jego administracja „nie są gotowi do stanowczych działań wobec Rosji”, a ostatnie ruchy Białego Domu nazwał „pozorami”.

To jest czysto biznesowa decyzja, która nie ma żadnego strategicznego znaczenia z punktu widzenia oddziaływania wobec Rosji. To pomoże Ukrainie się bronić i to jest bardzo ważne, natomiast to nie będzie dotkliwe dla Rosji – ocenił prof. Kuźniar. – Prezydent Trump zachowuje się raczej jak komiwojażer, niż jak ktoś, kto chciałby odegrać jakąś rolę w zakończeniu tego konfliktu

– dodał ekspert.

Jak podkreślił, uzbrojenie dla Ukrainy zostanie w całości zakupione przez kraje europejskie i Kanadę, a dla Stanów Zjednoczonych „będzie to świetny biznes, o czym oni sami mówią”.

Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem

Czytaj także:

KRAJ I ŚWIAT

USA nie pomogą Ukrainie, sprzedadzą broń w Europie

14 lipca 2025

Donald Trump poinformował, iż Stany Zjednoczone sprzedadzą europejskim sojusznikom nowoczesne uzbrojenie, które następnie zostanie przekazane Ukrainie. Trump spotkał się w Białym Domu z Markiem Ruttem, sekretarzem generalnym NATO. Dziennikarzom wyjaśniał...

Czytaj więcejDetails

Ukraina będzie się bronić dzięki temu sprzętowi, który Europa kupi, ale będzie się wyłącznie bronić. Natomiast Rosja w dalszym ciągu nie będzie ponosić żadnych dotkliwych konsekwencji w związku z tą decyzją

– powiedział Kuźniar.

Dalsza część tekstu pod grafiką

Politolog odniósł się również do zapowiedzi Trumpa ws. możliwości nałożenia ceł na Moskwę i jej partnerów handlowych.

Dlaczego trzeba czekać 50 dni, skoro Trump jest przy władzy pół roku, a wojna trwa cztery lata? – powiedział Kuźniar. Zaznaczył, iż o ile amerykański przywódca chciał wywrzeć wrażenie na Władimirze Putinie, powinien to zrobić już pierwszego dnia po objęciu urzędu prezydenta. Ekspert zaznaczył też, iż sam handel USA i Rosji odgrywa „minimalne znaczenie”, a jego obroty „są bliskie zeru”. – Rozwiązanie problemu leży w tym, żeby Rosja zaczęła potężnie cierpieć. Dopóki Rosja nie cierpi, dopóty będzie tę wojnę w stanie toczyć

– powiedział Kuźniar.

Zaznaczył, iż o ile amerykański przywódca chciał wywrzeć wrażenie na Władimirze Putinie, powinien to zrobić już pierwszego dnia po objęciu urzędu prezydenta. Ekspert zaznaczył też, iż sam handel USA i Rosji odgrywa „minimalne znaczenie”, a jego obroty „są bliskie zeru”.

Rozwiązanie problemu leży w tym, żeby Rosja zaczęła potężnie cierpieć. Dopóki Rosja nie cierpi, dopóty będzie tę wojnę w stanie toczyć

– powiedział Kuźniar.

Dalsza część tekstu pod grafiką

W poniedziałek w Białym Domu amerykański przywódca spotkał się z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte. Po rozmowie obu liderów Trump zapowiedział, iż Stany Zjednoczone będą wysyłać Ukrainie uzbrojenie, za które zapłacą Europejczycy, a proces będzie koordynowany przez szefa Sojuszu. Według prezydenta USA dostarczony sprzęt ma mieć wartość „miliardów dolarów”. – Jednym słowem, będziemy produkować najlepszą broń, która będzie wysłana do NATO – oznajmił. Dodał, iż na Ukrainę trafią systemy obrony powietrznej Patriot. Jak podkreślił Rutte, pomoc dla Kijowa obejmie różne rodzaje uzbrojenia, a wsparcie będzie dostarczane w kilku etapach.

Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem

Czytaj także:

KRAJ I ŚWIAT

Rozmowa przywódców USA i Rosji. Jest reakcja Kremla

3 lipca 2025

Władimir Putin powiedział prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w rozmowie telefonicznej w czwartek (3 lipca), iż Moskwa nie zrezygnuje z celów, jakie sobie postawiła w tzw. specjalnej operacji wojskowej, czyli...

Czytaj więcejDetails

Po spotkaniu w Białym Domu Trump zapowiedział również, iż jeżeli w ciągu 50 dni nie dojdzie do porozumienia z Rosją w sprawie wojny w Ukrainie, ogłosi surowe „taryfy wtórne”. Agencja Reuters – powołując się na źródło z Białego Domu – podała, iż prezydent USA miałby nałożyć 100-procentowe cła na Rosję i sankcje wtórne na kraje, które kupują ropę z Rosji.

Idź do oryginalnego materiału