Skórka ze Związku Ukraińców podpadł Nawrockiemu."Obraża prezydenta RP"

natemat.pl 2 godzin temu
W kancelarii Karola Nawrockiego głośnym echem odbiła się krytyka jego decyzji o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy i Ukraińców. Rzecznik prezydenta oburzył się szczególnie mocno na słowa Mirosława Skórki, czyli szefa Związku Ukraińców w Polsce.


Weto Nawrockiego dotyczące ustawy pomocowej dla Ukrainy wywołało spore reperkusje. Prezydent tłumaczył, iż nie chce, by niepracujący Ukraińcy dostawali 800+ i dlatego ustawy nie podpisze.

Skórka nie owijał w bawełnę


Ale chociaż w całym dokumencie dopatrzył się takiego szczegółu (chodzi o niecałe 300 tysięcy dzieci z ponad 6,4 mln, na które ZUS wypłaca świadczenie), nie zauważył, iż konsekwencje odrzucenia ustawy będą niezwykle poważne. Chodzi chociażby o przestanie sponsorowania stronie ukraińskiej internetu satelitarnego czy trudności z legalizacją pobytu, co z kolei uderzy w polską gospodarkę.

Decyzję Nawrockiego ostro skrytykował na antenie TVP Mirosław Skórka. Stwierdził, iż weto prezydenta jest "de facto realizacją polityki Kremla, a nie Polski". Dodał, iż osoba realizująca rosyjskie cele w Polsce nie może nazywać się polskim patriotą. Mówił też, iż w Ukrainie nasz kraj postrzegany jest w tej chwili jako niegodny zaufania.

– To jest zła perspektywa dla udziału Polski w systemie gwarantowania bezpieczeństwa w naszym regionie. To jest destrukcyjne działanie pana prezydenta i jego środowiska – przekonywał szef ZUwP.

Na te słowa dość nerwowo zareagowała Kancelaria Prezydenta. Do tablicy poczuł się wywołany Rałał Leśkiewicz, czyli rzecznik Karola Nawrockiego.

"Od wczoraj pojawia się w mediach Prezes Związku Ukraińców w Polsce pan Mirosław Skórka, bezczelnie manipulując i obrażając Prezydenta RP Karola Nawrockiego. Mówi o nacjonalistycznym nastawieniu pana prezydenta i wpisywaniu się swoimi decyzjami w politykę Kremla" – napisał w serwisie X.



Nie omieszkał przypomnieć, iż Nawrocki, jako prezes IPN "został wpisany przez władze Federacji Rosyjskiej na listę osób ściganych przez putinowski reżim za usuwanie sowieckich obiektów propagandowych".

Dodał też, iż w Ukrainie od dawna silne są tendencje nacjonalistyczne, iż mają je też Ukraińcy mieszkający. No i przypomniał sprawę mordu wołyńskiego.

"Dziś ci zbrodniarze są traktowani na Ukrainie jak bohaterowie, podczas gdy szczątki naszych pomordowanych rodaków leżą w bezimiennych dołach śmierci" – napisał.

Na koniec zarzucił Ukraińcom brak wdzięczności.

"Te słowa to wyraz osobistych fobii i uprzedzeń, szkodzących relacjom polsko-ukraińskim. To także dowód na kompletny brak wdzięczności za udzieloną przez Polskę pomoc po agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę w 2022 r." – orzekł.

Idź do oryginalnego materiału