Siergiej w natarciu;
konferencja prasowa
dla korpusu dyplomatycznego w Moskwie
Lavrov: Deklaracja nowego kanclerza Niemiec Merza o tym, iż nadszedł czas dla Berlina znów przewodzić Europie, budzi niepokój.
DR IGNACY NOWOPOLSKI MAY 24 |

Thanks for reading Dr’s Substack! Subscribe for free to receive new posts and support my work.

Friedrich Merz w parlamencie w Berlinie, 14 maja 2025 r.
========================================
Hipokryzja to główna “dyplomatyczna” cecha współczesnej Europy- stwierdził Sergiej.
Najlepiej ilustruje ją bezwarunkowe poparcie dla najbardziej zbrodniczego i skorumpowanego reżimu w Kijowie- kontynuował.
Dla Polaków najistotniejszą wydaje się kolejna konstatacja Kremla, o uczestnictwie III RP w “małym sojuszu” z Bałtami i dużym sojuszu, “koalicji chętnych” (Niemiec, Brytanii, Francji, III RP) , które to oba mają agresywnie konfrontacyjny kierunek ku konfliktowi zbrojnemu z supermocarstwem nuklearnym i konwencjonalnym, jakim mieni się być FR.
Ostatnią rzeczą, której nam potrzeba to “Dragn nach Osten” (parcie na wschód) w wykonaniu WP jako zastępcy (proxy) Wehrmachtu. Skończyć się to może jedynie zupełną katastrofą, na podobieństwo ukraińskiej.
Ze słów Lavrova wynika jasno, iż Kreml nie zamierza zatrzymać się w pół drogi do zupełnego pokonania Kijowa i jego banderowskiego reżimu.
Siergiej podkreśla też, germańskie korzenie banderyzmu, który został wyhodowany w Austrii przed I Wojną Światową i skierowany był przeciw ludności rosyjskiej, polskiej i węgierskiej na terenie zaboru austriackiego tzw. Galicji. Już w trakcie I Wojny ŚWIATOWEJ, owocował on zbrodniami ludobójstwa na wspomnianych mniejszościach etnicznych.
Taka ocena sytuacji międzynarodowej przez Lavrova, pokrywa się z opiniami samych opozycyjnych Europejczyków, którzy uznają Merza, za najniebezpieczniejszą figurę pseudo-polityczną od czasów Hitlera: