Rosyjski ambasador, który zniknął. W co gra Kreml?

euractiv.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: https://www.euractiv.pl/section/bezpieczenstwo-i-obrona/news/rosyjski-ambasador-ktory-zniknal-w-co-gra-kreml/


Prezydencki dekret ogłaszający nowego ambasadora Rosji w Polsce na krótko pojawił się w na oficjalnej stronie rosyjskiego rządu, by zniknąć bez wyjaśnienia zaledwie kilka godzin później.

Państwowa agencja informacyjna TASS początkowo podała, iż Gieorgij Michno, wysoki rangą urzędnik Ministerstwa Spraw Zagranicznych nadzorujący „nowe wyzwania i zagrożenia”, został mianowany następcą długoletniego wysłannika Siergieja Andriejewa w Warszawie.

Później informacja ta została wycofana, a TASS odnotowała, iż „odpowiednie dekrety zostały cofnięte” z oficjalnej strony rządowej.

Usunięty już dekret głosił, iż 52-letni Michno zastąpi Andriejewa, który pełnił funkcję ambasadora od 2014 roku. Ani Kreml, ani Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie chcą komentować powód publikacji nominacji i jej nagłego wycofania.

Seria wzajemnych oskarżeń i zamknięć konsulatów

W ciągu ostatniego roku polsko-rosyjskie stosunki dramatycznie się pogorszyły. Dochodziło do wzajemnego wydalania dyplomatów, zamknięć konsulatów, publicznych oskarżeń o sabotaż wspierany przez państwo oraz symbolicznych gestów sygnalizujących niemal całkowite załamanie dyplomatyczne.

Na ochłodzenie relacji z Moskwą wpływ ma też wsparcie Polski dla Ukrainy i jej rola jako centrum logistycznego dla zachodniej pomocy.

W maju 2024 roku pożar zniszczył warszawskie centrum handlowe Marywilska 44. Polski rząd oskarżył rosyjskie służby bezpieczeństwa o zorganizowanie podpalenia, uznając to za akt wojny hybrydowej. Premier Donald Tusk oświadczył, iż dowody wskazują na koordynację z Rosji i iż niektórzy sprawcy zostali złapani. Rosja zaprzeczyła tym zarzutom.

W odpowiedzi szef polskiego MSZ Radosław Sikorski poinformował, iż zdecydował o wycofaniu zgody na działanie konsulatu Rosji w Krakowie, wyznaczając 30-dniowy termin na jego likwidację i wydalając dyplomatów. Nastąpiło to po wcześniejszym zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Poznaniu z powodu oddzielnych zarzutów o sabotaż.

W ramach odwetu Rosja zamknęła w grudniu polski konsulat w Petersburgu oraz wycofała zgodę na funkcjonowanie Konsulatu Generalnego Polski w Królewcu, który ma zostać zamknięty do 29 sierpnia.

„Krok ten jest wywołany nieuzasadnionymi i wrogimi działaniami strony polskiej, wyrażającymi się poprzez zredukowanie pod zmyślonym pretekstem obecności konsularnej Rosji na terytorium Polski”, twierdzi strona rosyjska w komunikacie.

Zarzuty dla podejrzanego o sabotaż

Rzecznik Prasowy Ministra Koordynatora Służb Specjalnych Jacek Dobrzyński poinformował o postawieniu zarzutów, podejrzanemu o podpalenia między innymi centrum handlowe Marywilska 44.

„Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego ustalili, iż za dwoma podpaleniami, które miały miejsce w 2024 roku w Polsce stoi 27-letni Kolumbijczyk działający na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Kolumbijczyk usłyszał zarzuty popełnienia czynu o charakterze terrorystycznym. Grozi mu od 10 lat więzienia do kary dożywocia,” przekazał Dobrzyński w mediach społecznościowych.

Podwójni obywatele w obliczu ryzyka poboru

Polska w dalszym ciągu wzywa swoich obywateli do unikania lub opuszczenia Rosji ze względu na ograniczone wsparcie konsularne i rosnące ryzyko.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych radzi w szczególności polskim obywatelom posiadającym również obywatelstwo rosyjskie, aby opuścili kraj, jeżeli ich okoliczności osobiste, rodzinne lub zawodowe na to pozwalają.

„Polscy obywatele posiadający obywatelstwo rosyjskie są traktowani przez prawo rosyjskie wyłącznie jako obywatele Federacji Rosyjskiej. W obecnych warunkach ewentualne ogłoszenie przez władze rosyjskie mobilizacji wojskowej może dotyczyć również osób z podwójnym obywatelstwem”, informuje Ministerstwo.

Idź do oryginalnego materiału