
Steve Witkoff, specjalny wysłannik Stanów Zjednoczonych
Rosja przekazała Stanom Zjednoczonym swoją propozycję pokojową dotyczącą zakończenia wojny na Ukrainie – poinformował specjalny wysłannik prezydenta USA na Bliski Wschód, Steve Witkoff.
W rozmowie z Fox News Witkoff podkreślił, iż rozmowy są trudne, bo obie strony konfliktu pozostają nieustępliwe. – Prezydent Trump powiedział, iż jest zirytowany Rosją, ale też Ukrainą. Nikt jednak nie zrobił więcej, aby zbliżyć obie strony do porozumienia, niż prezydent – mówił.
Według niego, Moskwa zaproponowała rozwiązanie obejmujące Donieck, choć szczegółów nie ujawniono.
– Ukraińcy mogą nie być w stanie jej zaakceptować – dodał Witkoff, zapowiadając, iż w tym tygodniu spotka się w Nowym Jorku z przedstawicielami ukraińskiej dyplomacji. Jak zaznaczył, Amerykanie codziennie prowadzą rozmowy z Rosjanami w sprawie wypracowania pokoju.
Stanowisko Kijowa
Władze w Kijowie wielokrotnie podkreślały, iż są otwarte na rozmowy o kwestiach terytorialnych, jednak warunek opuszczenia przez wojsko ukraińskie terenów Donbasu znajdujących się w tej chwili pod ich kontrolą jest nie do przyjęcia.
Trump grozi sankcjami
Podczas posiedzenia swojego gabinetu Donald Trump ponownie zapewnił, iż jego celem jest zakończenie wojny. Dziennikarze pytali, czy w przypadku braku postępów USA zdecydują się na kolejne działania wobec Moskwy.
– To będą sankcje, nie będzie wojny światowej – powiedział prezydent, dodając, iż jeżeli wybory w 2024 roku wygrałby Joe Biden, konflikt mógłby doprowadzić do globalnej katastrofy.
– To nie będzie wojna światowa, ale wojna gospodarcza – podkreślił.
Trump stwierdził również, iż Wołodymyr Zełenski „nie jest całkowicie bez winy”, ale obecne relacje między nimi są lepsze, ponieważ USA nie przekazują już Ukrainie środków na prowadzenie wojny. Odniósł się też do opinii z Moskwy, iż Zełenski nie jest legalnym prezydentem:
– Nie ma znaczenia, co oni mówią. To jedynie gra pozorów i kompletne bzdury – uciął.
Przypomnijmy, iż kadencja Zełenskiego upłynęła w maju 2024 roku. Z powodu trwającej wojny wyborów prezydenckich nie przeprowadzono.
Na podst. Reuters, AP